Menedżer Arsenalu Londyn, Arsene Wenger, postawił sobie za punkt honoru, że zatrzyma na Emirates Stadium chilijskiego napastnika Alexisa Sancheza. 28-latek w ubiegłym sezonie był najlepszym strzelcem Kanonierów, ale po zakończeniu rozgrywek Premier League nie krył, że będzie chciał przejść do zespołu, który będzie występował w Lidze Mistrzów.
W kolejce do Chilijczyka ustawiły się Manchester City i Paris Saint-Germain. Wszystko wskazuje jednak na to, że Sanchez pozostanie w Londynie. Jak podają media na Wyspach Brytyjskich, Arsenal złożył piłkarzowi ofertę w wysokości 300 tys. euro tygodniowo.
Arsenal have reportedly offered Alexis Sanchez a new contract worth £300,000 per week.
— BBC Sport (@BBCSport) 11 sierpnia 2017
Latest gossip https://t.co/iP5SiZP4Uz pic.twitter.com/JALTRfrIaJ
W przypadku zaakceptowania tej propozycji, zostanie najlepiej opłacanym graczem w angielskiej elicie futbolu. - Napastnik odrzucił wcześniejszą propozycję zarobków, która zapewniała mu 225 tys. funtów tygodniowo. Dał jasny sygnał, że chce zarabiać 300 tys. funtów - czytamy na stronach "Daily Mail".
115-krotny reprezentant Chile na pewno nie zagra w pierwszych dwóch meczach nowego sezonu - z Leicester City i Stoke City. Powodem absencji zawodnika jest uraz mięśni brzucha, którego nabawił się w meczu o Tarczę Wspólnoty z Chelsea FC (4:1 w konkursie rzutów karnych, po 90 min było 1:1).
ZOBACZ WIDEO W takich warunkach trenuje Anita Włodarczyk (WIDEO)