Najbliżej przenosin do ekipy z północnych Włoch jest Diego Costa, dla którego po licznych spięciach z Antonio Conte, nie ma już miejsca w Chelsea. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem opuści zespół z Londynu. Pytaniem jest - gdzie trafi?
Costa najchętniej wróciłby do Atletico Madryt, ale to ze względu na zakaz transferowy nie może sprowadzać zawodników jeszcze przez jakiś czas. Na tym chce skorzystać Milan, który zamierza zaproponować 28-latkowi kontrakt.
Włoski klub starał się wcześniej o sprowadzenie Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund, ale rozmowy obu klubów - przynajmniej na razie - stanęły w martwym punkcie. Według brytyjskich mediów, szefostwo Milanu nie zamierza jednak rezygnować ze starań o Gabończyka.
Jeśli transfery Costy lub Aubameyanga nie dojdą do skutku, niewykluczone, że Włosi skuszą się na Zlatana Ibrahimovicia. Szwed wciąż pozostaje bez klubu po tym, jak końca dobiegł jego kontrakt z Manchesterem United.
- Koniecznie potrzebujemy napastnika i na pewno sprowadzimy jednego gracza na tę pozycję. Musimy jednak wybrać mądrze - nie ma tu bowiem miejsca na pomyłkę - stwierdził dyrektor sportowy Milanu, Massimiliano Mirabelli.
Na liście Włochów jest ponadto Chorwat Nikola Kalinić, który występuje obecnie w ACF Fiorentinie. To jednak ostatnia opcja.
Milan chce sprowadzić napastnika w miejsce Kolumbijczyka Carlosa Bacci, który łączony jest z przenosinami do AS Monaco. Klub nie zamierza szczędzić pieniędzy - dotychczas wydał na nowych graczy blisko 190 mln euro. Najwięcej kosztowali Leonardo Bonucci (42 mln) i portugalski napastnik Andre Silva (38 mln). To wszystko, by po latach wrócić do gry o mistrzostw Włoch.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara (WIDEO