Trener rywala Legii Warszawa nie wierzy w awans

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Trener Karabachu nie zamierza postawić na otwarty futbol
Materiały prasowe / Trener Karabachu nie zamierza postawić na otwarty futbol
zdjęcie autora artykułu

Peter Lundberg, który jest szkoleniowcem IFK Mariehamn, nie łudzi się, że to Legia Warszawa jest absolutnym faworytem dwumeczu II rundy eliminacji do Ligi Mistrzów.

- W pierwszym meczu u siebie wszystko jest możliwe, ale na wyjeździe będzie nam ciężko. Myślę, że mamy kilka procent szans na awans - mówi Peter Lundberg w rozmowie z w rozmowie z Maciejem Kaliszukiem z "Przeglądu Sportowego".

Pierwszy mecz zostanie rozegrany już w środowy wieczór i odbędzie się w Finlandii. Autem IFK Mariehamn może być mniejsze boisko oraz to, że drużyna jest w pełni sezonu. Legia Warszawa dopiero w piątek rozegrała pierwszy mecz i na dodatek przegrała w Superpucharze Polski z Arką Gdynia.

Jak Lundberg przyjął wylosowanie Legii? - Spokojnie. Nie ekscytowałem się tym, bo nie miałem na to wpływu. Legia ma za sobą piękną historię. Czeka nas bardzo trudny mecz, ale nie mogę powiedzieć, że mieliśmy wielkiego pecha w losowaniu, bo zamiast Legii mogliśmy wpaść na Kopenhagę lub Celtic, a to też nie byliby łatwiejsi rywale - dodał.

Rewanż na Łazienkowskiej odbędzie się 19 lipca (początek o godzinie 20:45).

ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO) [ZDJĘCIA Sportklub]

Źródło artykułu: