Krzysztof Mączyński krok od Legii Warszawa

WP SportoweFakty / Leszek Stępień
WP SportoweFakty / Leszek Stępień

Krzysztof Mączyński nie wziął udziału we wtorkowym sparingu Wisły Kraków z I-ligową Puszczą Niepołomice. Reprezentant Polski nie przyjechał z Białą Gwiazdą do Kalwarii Zebrzydowskiej, ponieważ finalizowany jest jego transfer do Legii Warszawa.

Przejście Krzysztofa Mączyńskiego z Wisły do Legii to kwestia kilku bądź kilkunastu godzin. Sam piłkarz we wtorek rano poinformował za pośrednictwem Twittera - w ostatnich tygodniach to jedyna forma jego aktywności medialnej - że tego dnia wyjaśni się, barwy którego klubu będzie reprezentował w sezonie 2017/2018.

Transakcja z Mączyńskim w roli głównej zostałaby już sfinalizowana, gdyby nie zamieszanie, jakie powstało w związku z nieudanym transferem Vadisa Odjidji-Ofoe z Legii do FK Krasnodar.

Negocjacje między Wisłą a Legia trwały od kilku tygodni. Mistrzowie Polski wysłali na Reymonta 22 trzy oferty transferowe dotyczące Mączyńskiego i pierwsze dwie (na 300 i 400 tys. euro) zostały przez krakowian odrzucone. W międzyczasie sama Wisła zaproponowała piłkarzowi przedłużenie wygasającego w czerwcu 2018 roku kontraktu, ale reprezentant Polski odrzucił możliwości związania się z krakowskim klubem nową umową.

Mączyński przeniesie się do Legii za 500 tys. euro plus bonusy i podpisze z warszawskim klubem trzyletni kontrakt. Do walki o pozyskanie 30-latka stanęła też Jagiellonia Białystok, ale wicemistrz Polski wycofał się, ponieważ nie mógł konkurować z Legią na wysokość miesięcznego wynagrodzenia.

24-krotny reprezentant Polski będzie drugim letnim nabytkiem Legii po Łukaszu Monecie, którego Legia odkupiła z Ruchu Chorzów.

ZOBACZ WIDEO Palmeiras pokonało Gremio - zobacz skrót (wideo) [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: