Jan Mucha związał się z Bruk-Betem dwuletnią umową. Do Niecieczy trafił na zasadzie wolnego transferu po tym, jak odszedł ze Slovana Bratysława. Długości kontraktu Vitalijsa Maksimenki, który ostatnio grał w SV Mattersburg, klub nie ujawnił. To kolejne nabytki Słoni przed sezonem 2017/2018. Wcześniej drużynę Mariusza Rumaka wzmocnili Łukasz Piątek i Bartosz Śpiączka.
46-krotny reprezentant Słowacji wrócił do Polski po siedmioletniej przerwie. Mucha wcześniej był związany z Legią Warszawa (2005-2010). Początkowo był zmiennikiem Łukasza Fabiańskiego i dopiero po jego odejściu do Arsenalu został numerem jeden w bramce Legii. W polskiej ekstraklasie Słowak rozegrał w sumie 95 spotkań i w aż 50 z nich zachował czyste konto. Jest jednym z najlepszych bramkarzy w historii stołecznego klubu.
Latem 2010 roku na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do angielskiego Evertonu, ale przez trzy sezony rozegrał tylko 10 spotkań w I zespole The Toffees, a w samej Premier League wystąpił raptem dwukrotnie. Po nieudanej próbie przebicia się do składu Evertonu wylądował w Rosji. Najpierw był zawodnikiem Kryljów Sowietow Samara, a potem występował w Arsienału Tuła. Przez dwa lata rozegrał dla tych klubów łącznie tylko 20 spotkań
Przed sezonem 2015/2016 Mucha wrócił na Słowację i związał się ze Slovanem Bratysława. W barwach stołecznego klubu wrócił do dawnej formy - w aż 26 z 65 występów dla niego zachował czyste konto.
Maksimenko to natomiast 31-krotny reprezentant Łotwy, który przez dwa ostatnie sezony występował w austriackim SV Mattersburg, a wcześniej był zawodnikiem Skonto Ryga, CSKA Moskwa, Yeovil Town, Brighton and Hove Albion, VVV Venlo i FK Liepaja.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife (WIDEO)[ZDJĘCIA ELEVEN]
Był kiedyś Polski żużlowiec Jan Mucha - skojarzenia...