[tag=63377]
Christian Gytkjaer[/tag] we wtorek wieczorem pojawił się w Poznaniu, gdzie w środę od rana przechodził testy medyczne. Stan jego zdrowia nie budził zastrzeżeń, więc Duńczyk podpisał z Lechem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
- Jestem bardzo szczęśliwy z powodu podpisania kontraktu. To bardzo ważny dzień w mojej piłkarskiej karierze. Nie mogę się już doczekać gry w nowym klubie. Oczywiście czekam na debiut i jestem nim bardzo podekscytowany. Wpierw jednak muszę pracować na treningach, aby wywalczyć miejsce w składzie - mówi Christian Gytkjaer na łamach oficjalnej strony Lecha Poznań.
- To zawodnik, który potrafi zdobywać bramki, a my takiego piłkarza w swojej drużynie potrzebujemy. W swojej karierze strzelał regularnie gole i wiemy, że będzie to robił w barwach Kolejorza. Obserwowaliśmy Christiana od kilku lat, jeszcze w czasach gdy grał w FK Haugesund. Później trafił do Rosenborga Trondheim i wtedy był poza naszym zasięgiem. Cieszymy się, że teraz udało się go pozyskać - dodaje Piotr Rutkowski.
Trener Nenad Bjelica nie będzie mógł skorzystać z usług Gytkjaera w meczach pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy z FK Pelister. Duńczyk nie został zgłoszony do rozgrywek, a poza tym oficjalnie graczem Kolejorza zostanie 1 lipca, gdy wygaśnie jego kontrakt z TSV 1860 Monachium.
27-letni duński napastnik ostatnie pół roku spędził w TSV 1860 Monachium. Wcześniej występował również w Lyngby BK, Nordsjaelland FC, Sandes Ulf oraz FK Haugesund oraz Rosenborgu Trondheim.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: Chciałbym przeprosić kibiców (WIDEO)