W zimowym oknie transferowym, czyli pierwszym, podczas którego za ruchy kadrowe odpowiadał Manuel Junco, Wisła sięgnęła po dwóch Polaków i aż siedmiu obcokrajowców. Teraz pierwszymi letnimi nabytkami Białej Gwiazdy zostali Chorwat Zoran Arsenić i Hiszpan Julian Cuesta Diaz.
- W poprzednim sezonie byliśmy jednym z zespołów, które miały najwięcej Polaków w składzie. Inne drużyny miały po ośmiu, dziewięciu zawodników zagranicznych - broni się Junco.
Hiszpański dyrektor sportowy Wisły zapewnia, że priorytetem dla jego klubu są polscy piłkarze.
- Chcemy przy tym pozostać, żeby w wyjściowym składzie było tyle samo Polaków co w poprzednim sezonie. Naszym głównym celem są Polacy, ale jeżeli zakontraktowanie Polaka nie jest możliwe, to wtedy rozpoczynamy rozmowy z obcokrajowcami - tłumaczy Junco.
W kadrze Wisły znajduje się w tej chwili łącznie aż dziewięciu obcokrajowców: Hiszpanie Ivan Gonzalez, Pol Llonch i wspomniany Julian, Chorwaci Petar Brlek, Matija Spicić i wspomniany Arsenić, Bośniak Semir Stilić, Francuz Hugo Videmont, Czech Zdenek Ondrasek i Kolumbijczyk Ever Valencia.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Dawid Kownacki: Byłem bardzo nabuzowany
Wisła już raz była międzynarodowa.