ME U-21. Gol marzenie w Krakowie! Włosi rozpoczęli marsz po tytuł

PAP / Stanisław Rozpędzik
PAP / Stanisław Rozpędzik

W meczu kończącym 1. kolejkę fazy grupowej Mistrzostw Europy U-21 2017 Włochy pokonały Danię (2:0). Ozdobą meczu był piękny gol przewrotką Lorenzo Pellegriniego, który rozpoczął marsz Squadra Azzurra po szósty tytuł w historii.

Włosi zagrali z Duńczykami na głównej arenie turnieju, czyli stadionie im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie. Squadra Azzurra ma tę przewagę nad resztą uczestników mistrzostw, że zapoznała się z krakowskim obiektem już w marcu, gdy w meczu towarzyskim pokonała przy Kałuży 1 Polskę (2:1).

- Wrócimy do Krakowa po złoto - zapowiedział wtedy selekcjoner reprezentacji Włoch, Luigi Di Biagio i wszystko wskazuje na to, że nie rzucał słów na wiatr. Jeszcze przed startem mistrzostw świadczyła o tym mocna kadra, którą skompletował Di Biago, na czele z Gianluigim Donnarummą, Andreą Contim, Daniele Ruganim, Marco Benassim, Federico Bernardeschim czy Domenico Berardim.

A pierwszy mecz z Danią potwierdził, że Italia przyleciała do Polski w jednym celu: sięgnąć po szóste w historii mistrzostwo Europy U-21. Pod względem liczby zdobytych tytułów Włosi nie mają sobie równych na Starym Kontynencie, ale od ich ostatniego triumfu minęło już 13 lat. Przed dwoma laty w Czechach Italia nie wyszła z grupy, o czym zadecydowała głównie jej porażka w meczu otwarcia ze Szwecją (1:2). W związku z tym spotkanie z Danią Włosi potraktowali bardzo poważnie, chcąc uniknąć powtórki z Ołomuńca.

Aż dziewięciu z jedenastu zawodników podstawowego składu, na których w niedzielę postawił Di Biagio, ma za sobą debiut w pierwszej reprezentacji, a łącznie mają oni na koncie aż 658 występów w Serie A. To tłumaczy, dlaczego Włosi tylko z nazwy byli drużyną młodzieżową. Od pierwszego gwizdka przejęli kontrolę i nie dopuszczali rywali do głosu. Grali cierpliwie i nad wyraz dojrzale, konsekwentnie spychając przeciwników do coraz głębszej defensywy. W pierwszej połowie nie przekuło się to jeszcze w sytuacje podbramkowe, bo przed przerwą Jeppe Hojbjerg był w prawdziwych opałach tylko po strzale Benassiego z dystansu, ale Włosi całkowicie podporządkowali sobie Duńczyków.

Baraże o Primera Division: Getafe w finale. Zobacz skrót meczu z Huescą [ZDJĘCIA ELEVEN]

W ośmiu z dziesięciu meczów eliminacji Italia nie straciła ani jednego gola i w niedzielę w Krakowie potwierdziła, że gra obronna jest ich atutem. Podopieczni Di Biagio całkowicie zneutralizowali atak rywali, na czele ze świeżo upieczonym królem strzelców duńskiej ligi, Marcusem Ingvarstenem. Duńczycy byli zmuszeni do gry z kontry, ale wszystkie ich próby Włosi dusili w zarodku. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie pod bramką Donnarummy najciekawiej było w za sprawą... kibiców Milanu, którzy w 32. minucie obrzucili młodego bramkarza falsyfikatami dolarów, mając mu za złe, że nie przedłuży kontraktu z ich klubem.

Przewaga Włochów była bezdyskusyjna, ale podopiecznym Di Biagio długo brakowało błysku w polu karnym. Dopiero w 54. minucie na odrobinę szaleństwa zdobył się Lorenzo Pellegrini. Pomocnik Sassuolo dopadł do zbyt krótko wybitej przez Andreasa Maxso piłki i posłał ją do siatki efektowną przewrotką z jedenastu metrów. Mistrzostwa dopiero się rozpoczęły, ale trafienie 21-latka to murowany faworyt do gola turnieju.

Po objęciu prowadzenia Włosi wycofali się do defensywy, ale Duńczycy nie byli w stanie wyrządzić im krzywdę. Drużyna Nielsa Frederiksena najlepszą okazję na wyrównanie miała w 76. minucie, ale po strzale Andrew Hjulsagera Donnarumma pokazał, dlaczego biją się o niego największe kluby Europy i w świetnym stylu obronił sprytny strzał rywala z linii pola karnego. Było to jedyne uderzenie Duńczyków w światło włoskiej bramki.

Włosi przetrwali krótki szturm Duńczyków i w ostatnim kwadransie sami ruszyli do ataku. Świetną zmianę w zespole Di Biagio dał Federico Chiesa, który rozruszał ofensywę Italii. 20-letni syn Enrico najpierw groźnie uderzył z narożnika pola karnego, a potem po jego dośrodkowaniu zwycięstwo Azzurrich przypieczętował Andrea Petagna.

W drugim meczu grupy C Niemcy ograli w Tychach Czechy 2:0. W 2. kolejce Italia zagra z Czechami (21.06, Tychy), a Niemcy zmierzą się z Danią (21.06, Kraków).

Dania U-21 - Włochy U-21 0:2 (0:0)
0:1 - Pellegrini 54'
0:2 - Petagna 86'

Składy:

Dania: Hojbjerg - Holst, Banggaard, Maxso, Rasmussen - Hjulsager, Norgaard, Vigen Christensen, Borsting (79' Duelund) - Andersen (80' Hansen), Ingvartsen (72' Zohore).

Włochy: Donnarumma - Conti, Rugani, Caldara, Barreca - Pellegrini, Gagliardini, Benassi (73' Grassi) - Berardi (67' Chiesa), Petagna (88' Cerri), Bernardeschi.

Żółte kartki: Norgaard, Holst (Dania).

Sędzia: Ivan Kruzliak (Słowacja).

Widzów: 8754.

Źródło artykułu: