Beniaminek Premier League bierze pomocnika Manchesteru City

Huddersfield Town finalizuje transfer pomocnika Aarona Mooya z Manchesteru City. 26-latek ma kosztować beniaminka Premier League aż 10 mln funtów, dzięki czemu zostanie najdroższym australijskim piłkarzem w historii.

Mooy grał dla Huddersfield już w zeszłym sezonie, gdy klub walczył na boiskach The Championship. Australijczyk był jednym z liderów zespołu. W sumie wystąpił w 51 spotkaniach i strzelił cztery gole.

Teraz działacze beniaminka Premier League zdecydowali się wykupić go z Manchesteru City. Do tego klubu trafił rok temu z Melbourne City, ale od razu został wypożyczony do Huddersfield.

W przeszłości Mooy grał w Bolton Wanderers, szkockim St. Mirren oraz australijskich Western Sydney Wanderers i Melbourne.

Wraz z transferem do Huddesfield Mooy zostanie najdroższym australijskim piłkarzem w historii. Dotychczas pierwsze miejsce na liście zajmowali Mark Viduka i Brad Smith, za których kolejno Leeds United i AFC Bournemouth zapłaciły po ok. 9,2 mln funtów.

To pierwszy tak duży transfer beniaminka Premier League. Klub powrócił do angielskiej czołówki po 45 latach gry w niższych ligach.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Dawid Kownacki: Nerwy były ogromne

Komentarze (0)