Anglicy przybyli do stolicy woj. świętokrzyskiego w poniedziałek wieczorem, a już następnego dnia o godzinie 11:00 rozpoczęli pierwsze zajęcia na boisku przy ulicy Kusocińskiego. Ich wizyta była w Kielcach bardzo wyczekiwana. W końcu to w tym mieście spędzą całą fazę grupową.
Na boisko wybiegli wszyscy zawodnicy, których do dyspozycji ma sztab szkoleniowy. Byli więc m.in. Calum Chambers, Jordan Pickford czy Nathan Redmond. Jako, że to pierwszy trening Anglików w Polsce, miał on bardzo luźny charakter, o czym świadczyło zaproszenie na murawę dużej grupy młodych kibiców. Mogli oni zagrać z piłkarzami w "dziadka", a także spróbować swoich sił z rzutu karnego.
W zajęciach biorą udział też kibice pic.twitter.com/FgRig2dqeH
— Sebastian Najman (@SebastianNajman) 13 czerwca 2017
- Pierwsze wrażenia są świetne. Hotel jest doskonały, boisko również, wszyscy są bardzo mili i przyjaźni, dlatego czekamy już tylko na rozgrywki - przyznał trener grupowego rywala reprezentacji Polski Adrian Boothroyd. Równie pozytywnie o stolicy woj. świętokrzyskiego wypowiadali się pozostali członkowie sztabu Wyspiarzy.
- Od teraz jesteście też naszą drużyną. Anglia jest kolebką piłki nożnej, dlatego jesteśmy dumni, że możemy was gościć - powiedział podczas krótkiej uroczystości powitalnej prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
W kolejnych dniach miejsca na zabawę już jednak nie będzie. Synowie Albionu spodziewają się ciężkiego turnieju. Na Kolporter Arenie zmierzą się kolejno z broniącą mistrzowskiego tytułu Szwecją, Słowacją i Biało-Czerwonymi.
ZOBACZ WIDEO La Liga Legends lepsi od Polaków. Zobacz skrót meczu legend [ZDJĘCIA ELEVEN]