Viktor Gyokeres to jeden z najlepszych napastników obecnie w Europie. Ma niesamowite statystyki w Sportingu Lizbona. W 33 spotkaniach strzelił 34 gole i siedem razy asystował. Ostatnio Szwed leczył kontuzję uda, ale prawdopodobnie zagra już w piątkowym meczu (7 lutego) z FC Porto o godzinie 21.15.
Jak donosi portal Barca Universal, mistrz Portugalii dogadał się z przedstawicielami 26-latka, aby obniżyć cenę zawodnika latem do około 70 milionów euro. Minimalna kwota, jaką klub z Lizbony chciał za gracza, początkowo wynosiła 100 milionów euro.
Chociaż kontrakt szwedzkiego napastnika wygasa dopiero w czerwcu 2028 roku, to i tak media są prawie pewne, że piłkarz opuści Portugalię w następnym okienku transferowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
W styczniu mówiło się, że zawodnik mógłby odejść do Manchesteru United, który od obecnego sezonu prowadzi jego były szkoleniowiec Ruben Amorim. Natomiast obecnie głośno jest o transferze do FC Barcelony. Viktor Gyokeres miałby zostać następcą Roberta Lewandowskiego.
Na Półwyspie Iberyjskim były zawodnik m.in. Brighton czy Coventry City jest od 2023 roku. Od tego czasu rozegrał 83 mecze, zdobył 77 bramek i 22 razy asystował kolegom.
Napastnik Sportingu świetnie gra również w reprezentacji Szwecji, ponieważ w 26 występach do siatki trafił aż 15 razy.