El. MŚ 2018: wspaniały wyczyn napastników reprezentacji Polski

PAP / Barłomiej Zborowski / Szalona radość Polaków po strzelonej bramce
PAP / Barłomiej Zborowski / Szalona radość Polaków po strzelonej bramce

Napastnicy powołani przez Adama Nawałkę na mecz 6. kolejki el. MŚ 2018 z Rumunią (10.06) pokonali w sezonie 2016/2017 magiczną granicę 100 bramek. Obsady ataku reprezentacji Polski zazdroszczą niemal wszyscy w Europie.

Najskuteczniejszym z Polaków w sezonie 2016/2017 był oczywiście Robert Lewandowski, który strzelił 43 gole dla Bayernu Monachium i zaliczył aż osiem trafień w pięciu meczach el. MŚ 2018 - kapitan reprezentacji Polski zdobywał bramkę co 88 rozegranych minut! "Lewy" ma za sobą najbardziej udany sezon w karierze, a dorobek może jeszcze powiększyć w starciu z Rumunami.

Strzelając 30 goli w Bundeslidze, Lewandowski wyrównał swój życiowy rekord, który ustanowił w poprzednim sezonie, ale nie wystarczyło mu to do zdobycia tytułu króla strzelców niemieckiej ekstraklasy. Koronę na głowę włożył za to Łukasz Teodorczyk, który zdobył dla Anderlechtu 22 bramki w Jupiler Pro League i dołożył do nich osiem trafień w innych rozgrywkach. W reprezentacji strzelił jednego gola.

Lewandowski i Teodorczyk byli oczywiście najskuteczniejszymi zawodnikami swoich zespołów, a Kamil Wilczek został drugim najlepszym strzelcem Broendby Kopenhaga. 29-latek zdobył dla wicemistrza Danii 19 bramek - tylko Teemu Pukki (29) był od niego skuteczniejszy.

Spośród napastników reprezentacji Polski najskromniejszy dorobek w sezonie 2016/2017 miał Arkadiusz Milik. Przed odniesieniem urazu kolana w październikowym meczu el. MŚ 2018 z Danią (3:2) wszystko szło po jego myśli - Polak był pierwszym wyborem Maurizio Sarriego i najlepszym strzelcem Napoli: w pierwszych dziewięciu występach dla Azzurrich strzelił siedem goli. Potem jednak blisko cztery miesiące poświęcił na rehabilitację, a gdy wrócił do zdrowia, nie odzyskał już miejsca w składzie.

[color=black]ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

[/color]

Milik nie mógł wygrać rywalizacji ze strzelającym jak maszyna Driesem Mertensem i po powrocie do gry zdobył tylko jedną bramkę w 14 występach. Na usprawiedliwienie 23-latka trzeba jednak zaznaczyć, że w tym czasie spędził na boisku łącznie raptem 279 minut.

Dorobek napastników reprezentacji Polski w sezonie 2016/2017:

NapastnikLigaKrajowe PucharyRozgrywki UEFAReprezentacjaRazem
Robert Lewandowski 30 5 8 8 51
Łukasz Teodorczyk 22 1 7 1 31
Kamil Wilczek 13 2 4 0 19
Arkadiusz Milik 5 0 3 0 8
70 8 22 9 109

Dla swoich drużyn klubowych Lewandowski, Teodorczyk, Wilczek i Milik strzelili dokładnie 100 goli. Warto wspomnieć, że Polacy zdobywali bramki nie tylko w rozgrywkach krajowych, ale też w europejskich pucharach: Lewandowski (8) i Milik (3) w Lidze Mistrzów, a Teodorczyk (7) i Wilczek (4) w Lidze Europy.

Jak na tle podopiecznych Nawałki wypadają napastnicy innych czołowych europejskich reprezentacji, którzy zostali powołani na czerwcowe mecze el. MŚ 2018? Tylko Francuzi mają do dyspozycji skuteczniejszych, choć niewiele, snajperów. Olivier Giroud (19), Antoine Griezmann (28), Alexandre Lacazette (37) i Kylian Mbappe Lottin (26) strzelili w sezonie 2016/2017 łącznie 110 bramek. 111 goli strzelili w sumie belgijscy napastnicy, ale na ten dorobek pracowało aż pięciu zawodników: Michy Batshuayi (9), Divock Origi (11), Christian Benteke (22), Romelu Lukaku (32) i Dries Mertens (37).

Natomiast środkowi napastnicy najbliższego rywala reprezentacji Polski, czyli Florin Andone (12) i Denis Alibec (16) w sezonie 2016/2017 strzelili łącznie 28 goli. Pierwszy z nich grał w hiszpańskim Deportivo La Coruna, a drugi w rumuńskich Astrze Giurgiu i Steaule Bukareszt.

Komentarze (3)
avatar
Sławomir Trojanowski
31.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Proszę o odrobinę pokory przed meczem. Zostawcie dmuchanie w balon. Z Armenią miała być formalność i co? Zobaczymy co będziecie pisać, jak nie wygramy. 
siber
31.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak zwykle "miszcz" błazenady , pismak Kmita serwuje nam artykuł " Napastnicy reprezentacji Polski są najlepsi w Europie?" .Tragikomedia tego redaktorzyny od propagandy sukcesu ! 
avatar
DzieńDobry
31.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To że dla Belgów strzelało aż 5 zawodników to zaznaczyli , a że na Rumunów 28 tylko 2 to już nie