Niedziela w Premiership: Man City celuje w Eto'o, Pires radzi Fabregasowi

Sameul Eto'o może latem trafić do Manchesteru City. The Citizens zamierzają zaproponować FC Barcelonie za tego zawodnika 22 miliony euro. Tymczasem Robert Pires, były zawodnik Arsenalu Londyn, radzi Cescowi Fabregasowi, aby nie odchodził z Emirates Stadium podczas tego lata, a dopiero za rok. Natomiast Rafael Benitez pochwalił swój zespół za walkę do ostatniego gwizdka sędziego.

Man City zainteresowany Eto'o

Samuel Eto'o jest kolejnym piłkarzem, który znalazł się na celowniku Manchesteru City. Jednak szejkowie z City of Manchester Stadium chcą sprowadzić również Davida Villę z Valencii.

Eto'o ma ważny kontrakt tylko do końca następnego sezonu i cały czas nie wiadomo, czy go przedłuży. Według Mail on Sunday, Man City ma zapłacić za kameruńskiego napastnika 22 miliony euro. 28-letni Eto'o mógłby liczyć na pensję rzędu 120 tysięcy funtów tygodniowo. Sam piłkarz podkreśla, że jest szczęśliwy na Camp Nou.

Benitez chwali swój zespół

Rafael Benitez, menedżer Liverpoolu, był pod wrażeniem swojej drużyny, która wygrała z Fulham Londyn, zdobywając zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry. Tym samym przynajmniej do niedzielnego popołudnia The Reds zostali liderem.

- Nie widziałem tego dokładnie, ale na pewno był to bardzo ważny gol zdobyty w kluczowym momencie. To była prawdziwa ulga. Nie można powiedzieć, że strzeli się bramkę w ostatniej minucie, ale my zawsze gramy do końca. Mamy mentalność zwycięzców. Lepiej nie mówić, tylko robić i piłkarze zawsze wierzą w to, że mogą zdobyć bramkę w ostatniej minucie - powiedział Benitez.

Robert Pires: Jeszcze rok dla Fabregasa

Zdaniem byłego zawodnika Arsenalu Londyn Roberta Piresa, Cesc Fabregas nie powinien podczas letniego okienka transferowego odchodzić z Emirates Stadium. Francuz sugeruje, iż Hiszpan powinien to zrobić latem 2010 roku.

21-letni Fabregas jest łączony z przejściem do Realu Madryt i FC Barcelony, skąd trafił do Arsenalu kilka lat temu. Pires uważa, że powrót do Hiszpanii sprawiłby, iż rozgrywający mistrzów Europy byłby pod dużą presją i być może nie wytrzymałby jej. Dlatego Pires twierdzi, że idealnym rozwiązaniem byłby transfer Fabregasa nie wcześniej niż w 2010 roku.

Wright-Phillips chce zostać w Man City do końca kariery

Piłkarz Manchesteru City Shaun Wright-Phillips przyznał, że nie zamierza odchodzić z City of Manchester Stadium. Reprezentant Anglii zakomunikował, iż chciałby zostać już do końca kariery w zespole The Citizens.

27-letni Wright-Phillips przez trzy lata występował w Chelsea Londyn, ale latem poprzedniego roku ponownie trafił do Manchesteru City. Jest teraz kluczowym graczem The Citizens i Mark Hughes, menedżer zespołu, nie może wyobrazić sobie swojej drużyny bez Wrighta-Phillipsa.

Barry wierzy w Aston Villę

Kapitan Aston Villi Gareth Barry przyznał, że wierzy, iż jego zespół zajmie miejsce w pierwszej czwórce. The Villans nie są w najwyższej formie i do czwartego Arsenalu Londyn tracą sześć punktów.

- Chcę, by nasz zespół zajął miejsce w pierwszej czwórce i grał w Lidze Mistrzów - przyznał Barry. W niedzielę Aston Villa zagra z Manchesterem United.

Laursen nie zagra w tym sezonie?

Wciąż nie wiadomo, czy w tym sezonie zagra jeszcze Martin Laursen. Według niektórych prognoz Duńczyk nie pojawi się w obecnych rozgrywkach na murawach Premiership. Powodem absencji jest kontuzja kolana.

Brak Laursena jest mocno widoczny w Aston Villi. W ośmiu ostatnich meczach The Villans stracili bowiem aż 18 goli i nie odnieśli żadnego zwycięstwa.

Houllier nie chciał pracować w Newcastle

Według Sunday Mirror, Gerrard Houllier otrzymał propozycję pracy w Newcastle United. Jednak francuski szkoleniowiec odrzucił ją i menedżerem Srok został Alan Shearer, który zastąpił Joe Kinneara.

Houllier na Wyspach święcił sukcesy w Liverpoolu. Teraz pracuje we francuskiej federacji. Nie po raz pierwszy był łączony z powrotem do ligi angielskiej, ale póki co konsekwentnie odmawia podjęcia pracy w Premiership.

Kuyt przedłużył kontrakt

Dirk Kuyt dołączył do Stevena Gerrarda i także złożył podpis pod aneksem do kontraktu. 28-letni Holender miał ważną dotychczasową umowę do lata 2010 roku, lecz po przedłużeniu wygasa ona dopiero w 2012 roku.

- To kolejna świetna informacja dla klubu. Dirk miał ważny kontrakt tylko przez rok, ale chcieliśmy go zatrzymać. To jest zawodnik z olbrzymimi umiejętnościami i odegra wielką rolę w naszej przyszłości - powiedział Rafael Benitez, menedżer Liverpoolu.

Kuyt występuje w The Reds od 2006 roku. Dotychczas zagrał w 138 meczach, strzelając w nich 35 goli.

Tony Mowbray: Stoke było za dobre

W West Bromwich Albion powoli zdają sobie sprawę, że ciężko będzie utrzymać się w Premiership. Tony Mowbray, menedżer The Baggies, przyznał, iż sobotni rywal - Stoke City był lepszym zespołem od WBA.

WBA ma już osiem punktów straty do bezpiecznej strefy. Nie wydaje się, żeby przy takiej formie The Baggies zdołali utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.

Komentarze (0)