Artur Boruc wrócił do Glasgow

Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Artur Boruc
Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Artur Boruc

Artur Boruc po siedmiu latach wrócił na Celtic Park. Były reprezentant Polski wystąpił w charytatywnym spotkaniu pomiędzy drużynami legend klubu.

Artur Boruc jest ulubieńcem kibiców Celticu Glasgow. Polak w Szkocji spędził pięć lat i rozegrał dla tego klubu 190 meczów. "Holy Goalie" zasłynął między innymi otwartym manifestowaniem swojej wiary, przez co zyskał szacunek u fanów mistrzów Szkocji.

W niedzielne popołudnie bramkarz AFC Bournemouth wystąpił w drużynie Lubomira Moravcika, byłego pomocnika Celticu. Po drugiej stronie boiska stanęła ekipa, której kapitanem był Henrik Larsson.

Boruc w 11. minucie musiał skapitulować po raz pierwszy. Sprytnym lobem pokonał go Stilian Petrow. Później w roli głównej wystąpił Henrik Larsson, który w I połowie trzy razy zmuszał polskiego bramkarza do kapitulacji. Ostatecznie mecz zakończył się triumfem zespołu Szweda 5:2.

Zobacz bramki z I połowy meczu (po której ekipa Larssona prowadziła 5:1).

Ważniejsza niż wynik była jednak charytatywna zbiórka, z której fundusze przekazane zostaną dla potrzebujących w Syrii i Sudanie Południowym.

Warto dodać, że w składzie drużyny Lubo Maravcika i Artura Boruca wystąpił także Dariusz Dziekanowski.

ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Lukasz Pajak
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boruc jest spoko....