Kamil Biliński: Cieszy oko taka gra naszego zespołu

WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Kamil Biliński
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Kamil Biliński

Przed Śląskiem spotkanie 36. kolejki Lotto Ekstraklasy, w którym wrocławianie podejmować będą Cracovię. W zespole WKS-u dobrze w ostatnich meczach prezentuje się napastnik Kamil Biliński, który jest najlepszym strzelcem drużyny.

Do końca sezonu Lotto Ekstraklasy pozostały jeszcze dwie kolejki. Zwycięstwo w najbliższym spotkaniu ligowym Śląskowi Wrocław daje utrzymanie bez oglądania się na wyniki innych rywali.

Wrocławianie w sobotę zmierzą się z Cracovią, która sama nie jest jeszcze pewna utrzymania. Śląskowi w odniesieniu zwycięstwa może pomóc Kamil Biliński, który w dwóch ostatnich meczach na Stadionie Wrocław strzelił cztery gole. W spotkaniu z Ruchem Chorzów (6:0) popisał hat-trickiem, a w meczu z Arką Gdynia (4:1) zdobył jedną bramkę.

W dwóch ostatnich meczach na własnym stadionie wrocławianie zdobyli zatem dziesięć goli, a taka skuteczność na pewno ucieszyła kibiców WKS-u. Zawodnicy zielono-biało-czerwonych w meczu z Cracovią (ostatni w tych rozgrywkach na własnym stadionie, po nim Śląsk zagra jeszcze na wyjeździe z Wisłą Płock) mogą więc pójść za ciosem i zakończyć sezon na Stadionie Wrocław mocnym akcentem.

- Oczywiście, cieszy oko taka gra naszego zespołu. Jak już się rozpędzimy, to wygląda to naprawdę fajnie, ofensywnie. Z tyłu też wszyscy dobrze współpracujemy. To jest pocieszające. Najważniejsze przede wszystkim, żeby to spotkanie wygrać. Już nie patrzmy czy wygramy wysokim wynikiem. Najważniejsze jest zwycięstwo, nawet jedną bramką - skomentował Kamil Biliński.

ZOBACZ WIDEO Wielka radość piłkarzy Realu Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

W obecnej dyspozycji wydaje się być pewniakiem do gry w podstawowym składzie. Czy to daje piłkarzowi dodatkowy komfort psychiczny?

- Myślę, że tak. Myślę, że każdy zawodnik, kiedy jest spokojny, ma czystą głowę i wie, że trener, zespół i wszyscy dookoła na niego liczą, ma od tych ludzi wsparcie, jest to pozytywne i może pomagać na boisku. Tak to odczuwam i cieszy mnie to, że w ostatnich meczach cały czas gram i przede wszystkim pomagam zespołowi, a to jest najważniejsze - powiedział napastnik WKS-u, który jest najlepszym strzelcem drużyny w tym sezonie w rozgrywkach ligowych. Biliński zdobył dziewięć goli.

Mecz Śląsk Wrocław - Cracovia zostanie rozegrany w najbliższą sobotę, 27 maja. Początek spotkania o godzinie 18:00.

Komentarze (0)