Premier League: Kamil Grosicki jedną nogą w The Championship

Getty Images / Jan Kruger
Getty Images / Jan Kruger

Zwycięstwo Swansea City nad Sunderlandem (2:0) to dramatyczna informacja dla Kamila Grosickiego i świetna dla golkipera Łabędzi Łukasza Fabiańskiego w kontekście walki o utrzymanie w Premier League.

Hull City po zeszłotygodniowej porażce z Sunderlandem było w arcytrudnej sytuacji. Musiało prosić... Czarne Koty, aby te wygrały ze Swansea City. Jednak tego dnia dużo lepszym zespołem były Łabędzie, gdzie między słupkami stał Łukasz Fabiański.

Już w pierwszej połowie goście wybili piłkę z głowy graczom Sunderlandu. Fernando Llorente zdobył swojego siódmego gola w lidze po uderzeniu głową. Tuż przed przerwą Kyle Naughton potężnie przymierzył z bocznego sektora pola karnego i futbolówka znalazła się w okienku.

Druga połowa to frustracja graczy Davida Moyesa. Swansea City spokojnie kontrolowała przebieg meczu i wygrała 2:0. Co to oznacza? Ma aż cztery punkty przewagi nad Hull City, które w niedzielę zagra na wyjeździe z Crystal Palace. Tylko zwycięstwo ratuje Tygrysy, ponieważ w przypadku takiej samej liczbie punktów, Swansea ma dużo lepszy bilans bramkowy (o 7).

W innym sobotnim meczu zagrał jeszcze Artur Boruc. Polak nie zachował czystego konta w starciu z Burnley FC, ale AFC Bournemouth wygrało 2:1.

Wyniki sobotnich meczów Premier League:

AFC Bournemouth - Burnley 2:1 (1:0)
1:0 - Junior Stanislas 25'
1:1 - Sam Vokes 83'
2:1 - Joshua King 85'

Sunderland - Swansea City 0:2 (0:2)
0:1 - Fernandlo Llorente 9'
0:2 - Kyle Naughton 45'

Middlesbrough - Southampton 1:2 (0:1)
0:1 - Jay Rodriguez 42'
0:2 - Nathan Redmond 57'
1:2 - Patrick Bamford 72'

W 65. minucie Shane Long (Southampton) nie wykorzystał rzutu karnego (nie trafił w bramkę).

ZOBACZ WIDEO: Cztery gole w dwanaście minut. Zobacz skrót meczu Aberdeen FC - Celtic Glasgow [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: