Zagraniczny piłkarz udzielił wywiadu BBC: "Szkoci powinni się uczyć od Polaków"

Zlatan Ibrahimović. Kradł rowery, teraz kontuzja chce mu ukraść karierę

- Miałem wielu dobrych trenerów współpracujących ze mną zarówno w Hamilton, jak i w Partick Thistle. Lubię myśleć, że agresja i determinacja nigdy mnie nie opuszczą, ale jeśli chodzi o zrozumienie gry, czuję się teraz jak inny gracz - mówi bez ogródek Ziggy Gordon.

- Czuję, że nie wiedziałem, jak grać w piłkę nożną, dopóki nie przyjechałem do Polski, co jest dosyć niewiarygodne. Nie chcę mówić źle o szkockim futbolu, ale mamy sporo do nauczenia się pod względem umiejętności technicznych, struktury gry, wszystkich tych rzeczy, które widzisz na arenie międzynarodowej. Cała ta struktura sprawia, że gra jest łatwiejsza - po ciężkiej pracy i zrozumieniu sposobu, w jaki chcemy grać - dodaje.

- Myślę, że wielu szkockich trenerów mogłoby się sporo nauczyć od Polaków - przyznaje szczerze Gordon.

W dalszej części wywiadu opowiada o tym, że mnóstwo czasu poświęca się taktyce i zrozumieniu gry. Dzięki temu piłkarze wiedzą, co nie tylko oni mają robić na boisku, ale wiedzą też jak się zachowają ich koledzy. Michał Probierz zadaje bowiem "pracę domową".

ZOBACZ WIDEO Emocjonujące derby Andaluzji dla Malagi. Zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Jest to prawie jak książka, której musisz się uczyć. Musisz nie tylko wiedzieć, gdzie masz się ustawić, gdy masz piłkę, ale wiedzieć co zrobi z nią piłkarz, gdy on ma ją przy nodze. Musisz poznać prawie 11 różnych rozwiązań zawodników, co jest wręcz niewiarygodne - powiedział Gordon po czym dodaje: - Ale dzięki temu jest łatwiej grać. Wchodzisz na boisko i doskonale wiesz, co masz robić.

Gordon twierdzi, że Szkocja posiada wielu utalentowanych młodych piłkarzy, ale przyznaje, że w Polska przygotowuje swoich piłkarzy w sposób bardziej kompleksowy.

- Nie sądzę, żeby w Polsce i w Szkocji pod względem indywidualnym młodzi piłkarze różnili się, ale w Polsce zrozumienie w gry jest znacznie lepsze. Zdecydowanie lepiej radzą sobie z piłką, a ruch bez piłki jest na innym poziomie. Wiem, że mamy wielu znakomitych młodych piłkarzy, ale myślę, że możemy lepiej ich wykształcić, że kiedy trafią do pierwszej drużyny, to będą już bardziej kompletnymi piłkarzami - stwierdził.

- Jeśli chodzi o przygotowanie graczy do gry na najwyższym poziomie, przed Szkocją jeszcze długa droga - zakończył Gordon.