Chelsea i Arsenal obserwowały Dawida Kownackiego!

PAP / Marcin Bielecki
PAP / Marcin Bielecki

Dawid Kownacki pod lupą wielkich klubów! Arsenal i Chelsea specjalnie dla niego wysłały skautów na finał Pucharu Polski.

Pisze o tym "Daily Mail", nazywając jednocześnie napastnika Lecha Poznań "nowym Robertem Lewandowskim". Oprócz Chelsea i Arsenalu Dawidem Kownackim zainteresowany jest również Leicester City.

20-letni piłkarz w tym sezonie strzelił 9 bramek w Lotto Ekstraklasie oraz dwie w Pucharze Polski. Jest też młodzieżowym reprezentantem Polski, przed nim czerwcowe mistrzostwa Europy U-21. Biało-Czerwoni w grupie zmierzą się m.in z Anglią.

Kownacki dla europejskich mediów od dawna funkcjonuje jako "nowy Lewandowski". Anglicy pisali, że miał go tak nazwać Juergen Klopp, który myślał o tym, aby ściągnąć młodego Polaka do Liverpoolu.

Również od dłuższego czasu przewija się temat wyjazdu zawodnika z Polski. Zimą informowaliśmy, że ofertę w wysokości około 3 mln euro złożyła za niego Fiorentina. Rozpoczęły się negocjacje, ostatecznie Kownacki został w kraju. Chciały go wówczas również kluby z Bundesligi: VfL Wolfsburg i Eintracht Frankfurt.

Latem chyba nic nie będzie w stanie już go zatrzymać. Choć akurat występem w finale Pucharu Polski - delikatnie mówiąc - nie błysnął.  To on w 23. minucie jeszcze wypracował stuprocentową sytuację Darko Jevticiowi. Nie zagrał jednak na lewym skrzydle tak solidnie jak we wcześniejszych meczach ligowych, a w drugiej połowie opuszczał boisko wyraźnie rozdrażniony. Zmarnował też wyborną szansę po centrze Robaka.

Lech przegrał z Arką Gdynia 1:2 po dogrywce.

ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: