Marc Bartra otrzymał przerażające pogróżki. "Szkoda, że bomba cię nie zabiła"

PAP/EPA / KIKO HUESCA / Na zdjęciu: Marc Bartra, poszkodowany w ataku na autokar Borussii
PAP/EPA / KIKO HUESCA / Na zdjęciu: Marc Bartra, poszkodowany w ataku na autokar Borussii

Obrońca Borussii Dortmund Marc Bartra otrzymał przerażającą odpowiedź na jeden ze swoich tweetów podczas niedzielnego El Clasico. Jeden z internautów odpisał mu, że żałuje, że piłkarz nie zginął na skutek zamachu bombowego kilkanaście dni temu.

W niedzielę FC Barcelona pokonała Real Madryt w meczu emocjonującym cały piłkarski świat. Do zwycięstwa 3:2 Dumę Katalonii poprowadził rozgrywający kapitane spotkanie Leo Messi, który strzelił dwa gole, w tym tego decydującego w doliczonym czasie gry.

Pod wielkim wrażeniem postawy Argentyńczyka był m.in. jego były kolega z szatni Barcelony, Marc Bartra. Hiszpański obrońca Borussii Dortmund postanowił opublikować wpis na Twitterze, w którym porównał go do Boga.

Choć tweet został polubiony aż przez 51 tysięcy osób, niektórym się on nie spodobał.

Bartra naraził się przede wszystkim przeciwnikom talentu Messiego, którzy w odrażający sposób postanowili go skrytykować. Jeden z internautów odpisał Bartrze, że "żałuje, że szkoda, że bomba nie wybuchła ci prosto w twarz". Drugi, o pseudonimie "beatriz22rm" dodał: "Wielka szkoda, że jeszcze żyjesz".

W ten sposób odnieśli się do zamachu bombowego na autokar piłkarzy Borussii Dortmund, do którego doszło 11 kwietnia. W pobliżu pojazdu, wiozącego drużynę na mecz Ligi Mistrzów, eksplodowały trzy ładunki wybuchowe, a Bartra doznał poważnych uszkodzeń ręki. Trafił na kilka dni do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Na boisko Bartra wróci najprawdopodobniej w nowym sezonie Bundesligi.

ZOBACZ WIDEO Szalone spotkanie i dziewięć bramek we Florencji - zobacz skrót meczu Fiorentina - Inter [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)