Lechia Gdańsk nie kalkuluje przed meczem w Szczecinie

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Lechia Gdańsk może zarówno wygrać rundę zasadniczą, jak i skończyć na czwartym miejscu. Piotr Nowak podkreślił, że przed sobotnim starciem w Szczecinie nie ma mowy o kalkulacjach.

Piotr Nowak ma duży komfort, jeśli chodzi o zdrowie piłkarzy przed meczem z Pogonią Szczecin. - Oprócz Grzegorza Wojtkowiaka wszyscy uczestniczyli w ostatnich zajęciach treningowych. Nikt inny nie jest wyeliminowany z gry - powiedział trener gdańskiego klubu.

Gdańszczan interesuje tylko zwycięstwo, bo w przypadku remisu, nie dostanie punktów do tabeli. - Trzy punkty dużo by dały, jeśli chodzi o układ tabeli i miejsce w rundzie mistrzowskiej. Pozycja wyższa jest premiowana tym, że drużyna za nami musi zdobyć punkt więcej. Pogoń też chce wygrać mecz, bo nie wiadomo jak będą się układały inne wyniki w pierwszej ósemce. Siedem punktów w trzech ostatnich meczach przybliża nas do celu, ale będzie jeszcze dużo ważnych spotkań. Patrzymy też na to kto jest zagrożony kartkami, by w rundzie mistrzowskiej mieć pełny skład - zauważył Nowak.

Lechiści nie chcą kalkulować, które miejsce mogą zająć przed rundą finałową. - To jest bez znaczenia. Wszystkie scenariusze są brane pod uwagę, a pewne jest tylko to, że Wisła Kraków skończy na piątym miejscu. To więc czyste dywagacje i nie zaprzątamy sobie tym głowy. Wszystko może się wywrócić do góry nogami po ostatniej kolejce i musimy podejść do tego racjonalnie, ale i z wiarą - ocenił Piotr Nowak.

Gdańszczanie w ostatnim czasie zdobywali punkty, jednak w ich grze było sporo mankamentów. - Wszyscy życzymy sobie lepszej gry. Zwycięstwo było jednak niezmiernie ważne. Siedem punktów, jakie zdobyliśmy, to efekt pracy piłkarzy, którzy podeszli do tego z wielką wiarą. Jesteśmy też lepszym zespołem i nasza praca zostaje nagrodzona. Wiemy, że potrafimy grać lepiej. Nie może wszystko opierać się na wariackich papierach, a na racjonalnych przesłankach - podsumował trener Lechii.

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

Źródło artykułu: