Carlo Ancelotti: Obecność Roberta Lewandowskiego doda nam pewności siebie

Reuters / Michael Dalder
Reuters / Michael Dalder

- Z Lewandowskim wszystko w porządku. Jego obecność doda nam pewności siebie - zapowiada przed rewanżowym spotkaniem 1/4 finału Ligi Mistrzów z Realem trener Bayernu Carlo Ancelotti. Jego drużyna na Santiago Bernabeu musi odrobić stratę z Monachium.

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Bayern przegrał na własnym boisku z ekipą z Madrytu 1:2. Bez Roberta Lewandowskiego, który kilka dni wcześniej doznał urazu barku w meczu na szczycie Bundesligi z Borussią Dortmund, monachijczykom brakowało tożsamości. "Królewscy", którzy polskiego napastnika boją się jak ognia, bezwzględnie to wykorzystali.

Na rewanż 28-letni supersnajper jest już gotowy. - Wszystko z nim w porządku, trenował w niedzielę z resztą drużyny i nie zgłaszał żadnych problemów. To bardzo ważne - zdradził Ancelotti.

Jeśli ktoś ma poprowadzić Bayern do zdobycia twierdzy w Madrycie, to tylko Lewandowski. Wszystko wskazuje na to, że kapitan reprezentacji Polski zagra we wtorek od pierwszej minuty.

- Jego obecność nam pomoże, nie zamierzamy jednak zmieniać naszej strategii. To zawodnik, który strzela dużo bramek i z nim na boisku będziemy mieli więcej pewności siebie - powiedział szkoleniowiec mistrzów Niemiec, który w latach 2013-2015 prowadził Real.

ZOBACZ WIDEO Piłkarski horror w Mediolanie. Zobacz skrót meczu Inter - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

57-letni Włoch mówił też o sytuacji dwóch innych graczy, którzy w ostatnim czasie mieli problemy zdrowotne - Jerome'a Boatenga i Matsa Hummelsa. - Obaj trenowali w niedzielę indywidualnie, musimy jednak jeszcze zobaczyć, jak czują się z piłką. Decyzję podejmiemy w dniu meczu - zaznaczył Ancelotti.

Początek spotkania Real Madryt - Bayern Monachium we wtorek o godzinie 20:45. "Królewskim" do awansu do półfinału wystarczy remis, a nawet porażka 0:1. Bayern potrzebuje zwycięstwa różnicą dwóch bramek, ewentualnie jedną przy wyniku 3:2 lub wyższym.

Komentarze (1)
avatar
mtay
17.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bezwzględnie wykorzystali ? Może, gdyby strzelili 2x więcej bramek, bo dogodnych okazji mieli dużo więcej niż świadczy o tym wynik meczu. Z drugiej strony to dobrze, że skończyło się na 1-2, bo Czytaj całość