UEFA odpowiada na oskarżenia Borussii Dortmund

Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts
Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts

UEFA odpowiedziała na oskarżenia Borussii Dortmund ws. przełożenia meczu Ligi Mistrzów z AS Monaco. - Nowy termin spotkania był ustalany z przedstawicielami obu klubów - ogłosiła federacja.

Ze względu na zamach terrorystyczny przeprowadzony we wtorek na piłkarzy Borussii Dortmund, mecz Ligi Mistrzów z AS Monaco został przełożony na środę. Starcie zakończyło się porażką gospodarzy 2:3, którzy po końcowym gwizdku narzekali, że termin spotkania nie był odpowiedni.

Trener BVB Thomas Tuchel bardzo narzekał na decyzję UEFA. - Potraktowano nas, jakby w autobus rzucono puszką z piwem. Poczuliśmy się bezsilni - powiedział szkoleniowiec. Jego zdaniem mecz odbył się zbyt wcześnie i jego piłkarze nie byli w stanie skoncentrować się na grze.

- Chcieliśmy dostać więcej czasu na poradzenie sobie z tym wszystkim, ale go nie otrzymaliśmy - przyznał Tuchel. - A chodziło przecież o nasze sny, nasze wielkie marzenia. W takich meczach o wyniku decydują przecież detale.

Trenerowi odpowiedziała UEFA. Według europejskiej federacji nowy termin meczu był ustalany wspólnie z przedstawicielami Borussii i AS Monaco.

- Decyzja została podjęta w porozumienia z kierownictwem gospodarzy i gości. W środę UEFA była w kontakcie z przedstawicielami Borussii i AS Monaco i nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, że termin meczu komukolwiek nie odpowiada - powiedziała osoba z UEFA.

Przypomnijmy, że w wyniku wybuchu trzech bomb w pobliżu autokaru uszkodzeniom uległ pojazd klubowy, a odłamki szyb zraniły rękę obrońcy BVB Marca Bartry. Niemiecka policja zatrzymała jednego podejrzanego związanego z Państwem Islamskim.

ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: