Polak krótko, ale dosadnie skomentował swój wyczyn. - Co za mecz - napisał na swoim profilu na Twitterze Robert Lewandowski dodając trzy ikonki piłki, wskazujące liczbę swoich bramek w starciu z Augsburgiem.
To ulubiony rywal polskiego snajpera. Nikomu nie strzelił więcej goli niż Augsburgowi. Jest prawdziwym katem tej drużyny. Do zdobycia 16 bramek potrzebował zaledwie dwunastu potkań. Dołożył jeszcze pięć asysty. To prawdziwy koszmar Augsburga.
Warto też dodać, że Lewandowski dzięki temu dogonił Pierre-Emericka Aubameyanga w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi. Obaj mają po 24 trafienia.
What a match @FCBayern pic.twitter.com/Rhk1XDNAgQ
— Robert Lewandowski (@lewy_official) 1 kwietnia 2017
Kamil Glik może zdobyć swoje pierwsze trofeum we Francji! Zobacz wielki finał Pucharu ligi francuskiej NA ŻYWO w tę sobotę o 20:50 w Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zaskoczyliśmy tym przeciwnika