Serie A: Juventus poskromił Sampdorię Genua. 90 minut Karola Linettego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Reuters / GIORGIO PEROTTINO
Reuters / GIORGIO PEROTTINO
zdjęcie autora artykułu

Juventus Turyn wygrał 1:0 na stadionie Sampdorii Genua w 29. kolejce Serie A. 90 minut w pokonanym zespole zagrał Karol Linetty. W równolegle rozegranym meczu Atalanta Bergamo odniosła istotne zwycięstwo 3:0 z Pescara Calcio.

Juventus Turyn rozpoczął mecz w wymarzony dla siebie sposób. Po odparciu huraganowego, ale jednak zbyt chaotycznego ataku Sampdorii Genua natychmiast wyszedł na prowadzenie. W 7. minucie Juan Cuadrado wbiegł ze skrzydła w pole karne gospodarzy i strzelił głową na 1:0 po dośrodkowaniu Kwadwo Asamoaha.

Bramka ćwierćfinalisty Ligi Mistrzów nie zmieniła zasadniczo obrazu meczu. Przynajmniej do przerwy. Sampdoria była ustawiona na własnej połowie, nie ryzykowała gry wysokim pressingiem i pokładała nadzieje w Fabio Quagliarelli. Napastnik bardzo się starał, ale nie zmusił Gianluigiego Buffona do trudnych interwencji.

Druga połowa bardziej żywiołowa i wyrównana. Juventus nie miał już takiej swobody w rozgrywaniu piłki i musiał zagrać agresywniej przeciwko zmobilizowanym gospodarzom. Ponadto w przodzie Fabio Quagliarella dostał wsparcie od Patricka Schicka. O młodym napastniku jest ostatnio głośno we Włoszech, a mecz z mistrzem kraju, to najlepsze okno wystawowe. Schick zrobił trochę pozytywnego zamieszania, ale pechowo opuścił boisko przedwcześnie z powodu kontuzji.

Sampdoria miała do końca szansę na zapunktowanie. Juventus grał dość biernie, podobnie jak w poprzednim, ligowym meczu na wyjeździe z Udinese Calcio. Skromne prowadzenie wystarczyło mu jednak do zwycięstwa. Sampdoria została z kolei pokonana po raz pierwszy od 22 stycznia.

ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana AC Milan z Genoą - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Karol Linetty zagrał pełny mecz, a Bartosz Bereszyński był na ławce rezerwowych Sampdorii.

Na innym stadionie Atalanta Bergamo wygrała 2:0 z Pescara Calcio. Mecz z outsiderem był świetną szansą, by zmazać plamę po wysokiej porażce z Interem Mediolan. Rewelacja ligi ją wykorzystała i odrobiła dwa punkty w tabeli do Interu, który zremisował w sobotę, oraz Lazio, które zremisowało w niedzielę z Cagliari Calcio.

29. kolejka Serie A:

Sampdoria Genua - Juventus Turyn 0:1 (0:1) 0:1 - Juan Cuadrado 7'

Składy:

Sampdoria: Christian Puggioni - Jacopo Sala, Matias Silvestre, Milan Skriniar, Vasco Regini - Karol Linetty, Lucas Torreira (63' Dennis Praet), Edgar Barreto - Bruno Fernandes (54' Patrick Schick, 78' Filip Djuricić) - Fabio Quagliarella, Luis Muriel.

Juventus: Gianluigi Buffon - Dani Alves, Andrea Barzagli, Daniele Rugani, Kwadwo Asamoah - Sami Khedira, Miralem Pjanić - Juan Cuadrado (73' Mario Lemina), Paulo Dybala (28' Marko Pjaca), Mario Mandzukić - Gonzalo Higuain (85' Stephan Lichtsteiner).

Żółte kartki: Regini (Sampdoria) oraz Dani Alves (Juventus).

Sędzia: Paolo Tagliavento.

Atalanta Bergamo - Pescara Calcio 3:0 (1:0) 1:0 - Alejandro Gomez 13' 2:0 - Alberto Grassi 69' 3:0 - Alejandro Gomez 90'

Cagliari Calcio - Lazio Rzym 0:0

FC Crotone - ACF Fiorentina 0:1 (0:0) 0:1 - Nikola Kalinić 90'

Bologna FC - Chievo Werona 4:1 (0:1) 0:1 - Lucas Castro 40' 1:1 - Simone Verdi 61' 2:1 - Blerim Dzemaili 72' 3:1 - Blerim Dzemaili 90' 4:1 - Federico Di Francesco 90'

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: