Piotr Parzyszek rozgrywa sezon życia i pracuje na transfer

Piotr Parzyszek strzelił w tym sezonie już 19 goli i spośród wszystkich zawodników holenderskiej II ligi skuteczniejszy od niego jest tylko Tom Boere z FC Oss. Już w przerwie zimowej Polaka chciały pozyskać takie kluby jak FC Utrecht, ADO Den Haag czy VfL Bochum, ale ostatecznie został w De Graafschap i latem będzie mógł zmienić pracodawcę na zasadzie wolnego transferu, ponieważ jego kontrakt wygasa 30 czerwca.

- Każdy piłkarz ma ambicje i jestem gotowy na zmianę barw. To ciekawe kluby, a transfer do nich byłby dobrym ruchem. Mam 24 lata i jestem dojrzalszy niż wtedy, gdy odchodziłem do Anglii. Nadal mogę się rozwijać i są kluby, w których mogę zrealizować swoje cele - mówi Parzyszek.

Były młodzieżowy reprezentant Polski jest gotowy na opuszczenie Doetinchem i liczy na to, że tym razem trafi lepiej niż w 2014 roku, gdy odszedł z De Graafschap do Charltonu Athletic. Z angielskiego klubu był wypożyczany do belgijskiego Sint Truidense VV i duńskiego Randers FC, a w lutym 2016 roku wrócił do De Graafschap.

Dla Charltonu zagrał tylko raz, dla STVV zdobył 11 bramek w 32 meczach, a w barwach Randers FC strzelił trzy gole w 10 spotkaniach. Jego miejscem na ziemi jest zdecydowanie De Vijverberg - bilans Parzyszka w macierzystym klubie to aż 51 goli w 96 występach w Eredivisie, Eerste Divisie i Pucharze Holandii. Trwający sezon jest jego najlepszym w karierze.

Piotr Parzyszek sezon po sezonie:

ZOBACZ WIDEO Remontady nie było. Sensacyjna porażka Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN]