- Barcelona, Real Madryt, Bayern Monachium? Wolałbym zostawić Barcelonę na finał - przyznał Paulo Dybala zapytany o swoje preferencje. To byłby rewanż za 2015 rok, kiedy FC Barcelona wygrała w finale Ligi Mistrzów z Juventusem Turyn (3:1). - Mnie akurat dwa lata temu nie było - dodaje.
FC Barcelona awansowała do ćwierćfinału dzięki dwumeczowi z Paris Saint-Germain. W pierwszym spotkaniu przegrała aż 0:4, ale w rewanżu dzięki dramatycznemu pojedynkowi zwyciężyła 6:1 i jest jednym z głównych kandydatów do triumfu w tej edycji Ligi Mistrzów.
Z kolei Juventus rywalizował z FC Porto, ale nie miał większych problemów z wywalczeniem awansu do kolejnej rundy. Wygrał w dwumeczu 3:0.
ZOBACZ WIDEO: Himalaista Adam Bielecki: Nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)