UEFA nie chce podgrzewać dyskusji na temat kontrowersyjnych decyzji podejmowanych przez Deniza Aytekina podczas rewanżowego spotkania Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną i PSG. UEFA zaprzeczyła informacjom "Marki", że niemiecki arbiter został zawieszony.
- Po każdym meczu analizujemy pracę sędziego, aby zdecydować do jakich meczów przydzielić ich w przyszłości. Jednak nie można mówić o ukaraniu arbitra - mówi dziennikowi "Sport", źródło związane z UEFA.
Federacja nie ma w zwyczaju komentować ani publicznie ogłaszać decyzji odnośnie poszczególnych sędziów. - Dla nas mecz Barcelony z PSG zakończył się z ostatnim gwizdkiem. To wszystko w tej sprawie - dodają w biurach w Nyonie.
O tym, jakie będą dalsze losy Aytekina dowiemy się niedługo, kiedy szef sędziów UEFA Pier Luigi Collina przydzieli arbitrów na kolejne mecze Ligi Mistrzów. Jeśli do końca rozgrywek Aytekin nie zostanie wyznaczony do żadnego spotkania LM, będzie to nieformalna kara dla 38-letniego Niemca.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Ale nic straconego jest jeszcze petycja w sprawie przełożenia meczu, co poniektórzy mogą się dopisać ;) Tylko trzeba uważać żeby się nie pomyli Czytaj całość