Taras Romanczuk urodził się w Kowlu na Ukrainie. Jego pradziadkowie przed II wojną światową mieszkali w Polsce. Po niej, w wyniku masowych przesiedleń oraz zmian granic osiedlili się na stałe u naszych wschodnich sąsiadów. Zasadność wniosku o nadanie obywatelstwa opiera się na polskich korzeniach piłkarza.
Pomocnik Jagiellonii Białystok starania rozpoczął 2 lata temu. Początkowo nie był w stanie skompletować wszystkich dokumentów. Konieczne było pozyskanie materiałów z archiwów państwowych, ale teraz wszystko jest na dobrej drodze. - Uzupełniłem dokumentację i całość złożyłem w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku. Jestem dobrej myśli. Cały czas w moich staraniach wspierają mnie rodzice oraz brat, a także ludzie z klubu, którzy bardzo mi pomogli - mówi Romanczuk.
Po złożeniu stosownych dokumentów do Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców, pozostaje już jedynie oczekiwanie na decyzję Prezydenta Rzeczypospolitej Polski.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: hat-trick Harry'ego Kane'a. Zobacz skrót Fulham - Tottenham [ZDJĘCIA ELEVEN]