Maxime Chanot miał być w Warszawie konkurentem Adama Hlouska, ale w lipcu minionego roku odrzucił ofertę mistrza Polski, by przenieść się do Nowego Jorku.
- Miałem oferty z Anglii, Włoch i z Legii Warszawa, która grała w Lidze Mistrzów. Musiałem dokonać wyboru i zdecydowałem się na treningi pod okiem Patricka Vieiry i u boku żywych legend futbolu - przyznał Chanot w rozmowie z FIFA.com.
Luksemburczyk jest zadowolony ze swojej decyzji, ale nie ukrywa, że gra w MLS nie jest szczytem jego sportowych ambicji: - Prowadzę życie, o jakim zawsze marzyłem, ale nie jestem do końca usatysfakcjonowany z kariery. Chciałem zajść wyżej, ale mam dopiero 27 lat i najlepsze lata wciąż przede mną.
Chanot występował wcześniej w klubach francuskich, angielskich i belgijskich. Legia chciała go pozyskać z KV Kortrijk, dla którego w minionym sezonie rozegrał 35 spotkań w Jupiler PRo League.
ZOBACZ WIDEO Miroslav Radović: Przepraszam kolegów za głupią kartkę
Dlatego to w mls graja ( lub do niedawna grali) , pirlo , david villa , drogba , kaka , guzman , kene , shaun wright pp Czytaj całość