Premier League: trudna sytuacja Polaków, wszyscy są zagrożeni spadkiem!

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Artur Boruc
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Artur Boruc

Artur Boruc, Bartosz Kapustka, Marcin Wasilewski, Łukasz Fabiański i Kamil Grosicki - żaden z Polaków nie może być pewny utrzymania w Premier League.

Pięciu naszych reprezentantów gra w czterech klubach, nie ma więc możliwości, by z najwyższą klasą rozgrywkową pożegnali się wszyscy (do The Championship spadną trzy zespoły), ale też żaden nie ma dziś nawet względnego komfortu.

W tabeli zdecydowanie najlepszą sytuację ma AFC Bournemouth. Drużyna Artura Boruca gromadzi 26 punktów i przynajmniej na razie cieszy się jeszcze bezpieczną przewagą. To jednak wszystko jeśli chodzi o pozytywy. Wiśnie w tym roku są w beznadziejnej dyspozycji, w pięciu spotkaniach zebrały zaledwie dwa oczka, a jakby tego było mało straciły aż szesnaście bramek. Poza tym mają bardzo trudny terminarz, bo zmierzą się jeszcze z pięcioma rywalami z pierwszej szóstki (unikną tylko starcia z Arsenalem). Żaden z innych klubów Polaków nie ma tak wymagającego kalendarza.

Dorobek punktowy Leicester, Swansea i Hull jest zbliżony (Tygrysy mają jedno oczko mniej niż dwie pozostałe ekipy) i dla ich losów ważne mogą być niuanse. Z tej trójki najtrudniejszy terminarz ma zespół Bartosza Kapustki i Marcina Wasilewskiego. Z drużynami z pierwszej szóstki zagra bowiem w czterech meczach, podczas gdy ekipy Łukasza Fabiańskiego i Kamila Grosickiego czekają tylko po trzy takie potyczki.

Inna sprawa to forma poszczególnych zespołów. O ile Łabędzie i Tygrysy się ostatnio przebudziły i punktują nawet z trudnymi przeciwnikami (pokonały m. in. Liverpool), to już Lisy za swoje wyniki powinny się wstydzić. W 2017 roku wywalczyły jeden punkt w pięciu spotkaniach, ale to nie wszystko. Nie zdobyły bowiem ani jednej bramki, tracąc dziesięć. To sprawia, że w wyścigu o uniknięcie spadku akcje ekipy Claudio Ranieriego nie stoją zbyt wysoko.

Wszystkie drużyny Polaków łączy natomiast jedno - taka sama liczba pojedynków u siebie i na wyjeździe. Będzie ich po siedem.

Terminarz klubów polskich piłkarzy do końca sezonu:

14. AFC Bournemouth (26 pkt)16. Leicester City (21)17. Swansea City (21)18. Hull City (20)
Manchester City (D) Swansea City (W) Leicester City (D) Arsenal Londyn (W)
West Bromwich Albion (W) Liverpool FC (D) Chelsea Londyn (W) Burnley FC (D)
Manchester United (W) Hull City (D) Burnley FC (D) Leicester City (W)
West Ham United (D) Arsenal Londyn (W) Hull City (W) Swansea City (D)
Swansea City (D) West Ham United (W) AFC Bournemouth (W) Everton (W)
Southampton (W) Stoke City (D) Middlesbrough (D) West Ham United (D)
Liverpool FC (W) Sunderland AFC (D) Tottenham Hotspur (D) Middlesbrough (D)
Chelsea Londyn (D) Everton (W) West Ham United (W) Manchester City (W)
Tottenham Hotspur (W) Crystal Palace (W) Watford FC (W) Stoke City (W)
Middlesbrough (D) Tottenham Hotspur (D) Stoke City (D) Watford FC (D)
Sunderland AFC (W) West Bromwich Albion (W) Manchester United (W) Southampton (W)
Stoke City (D) Watford FC (D) Everton (D) Sunderland AFC (D)
Burnley FC (D) Manchester City (W) Sunderland AFC (W) Crystal Palace (W)
Leicester City (W) AFC Bournemouth (D) West Bromwich Albion (D) Tottenham Hotspur (D)

ZOBACZ WIDEO Aleksandar Vuković: Uwierzmy w siebie, stać nas na pokonanie Ajaxu!

Źródło artykułu: