Gabriel Jesus trafił na początku roku do Manchester City z Palmeiras za 32 miliony euro.
19-letni napastnik zadebiutował w nowych barwach w 82 minucie sobotniego spotkania. Mógł znakomicie zacząć, ale jego gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej.
- Jestem szczęśliwy, że mogłem zadebiutować na stadionie Manchesteru City. Nie jestem zadowolony z remisu, mieliśmy ten mecz w swoich rękach. Muszę szybko zaadaptować się do gry w Anglii - powiedział piłkarz.
- Spełniło się moje marzenie, zawsze chciałem grać w Premier League - dodał.
Manchester City zajmuje piąte miejsce w Premier League z 43 punktami.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalna żółta kartka Verrattiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]