W ostatnich tygodniach Paweł Wszołek jest motorem napędowym Queens Park Rangers. Dlatego ponownie pojawił się w wyjściowym składzie londyńskiego zespołu przeciwko Fulham.
Jednak goście już w siódmej minucie wywalczyli rzut karny. Sone Aluko został sfaulowany w "szesnastce" rywali, jednak Chris Martin nie wykorzystał "jedenastki". Jego uderzenie zatrzymał Alex Smithies, który obronił tym samym szósty w sezonie rzut karny.
W 25. minucie miejscowi wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Ryana Manninga. Wykorzystał on błąd defensora Fulham i w sytuacji sam na sam zdobył gola.
Goście wyrównali 14 minut przed końcem, gdy z kilku metrów Chris Martin przeciął strzał kolegi z zespołu i odkupił swoje winy z pierwszej połowy.
Paweł Wszołek zagrał pełne 90 minut, ale nie był to dobry występ Polaka. Brakowało szarż skrzydłem i stwarzania okazji swoim kolegom. Ariela Borysiuka nie było w meczowej kadrze QPR.
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]