Milik z dwoma dziewiątkami na plecach grał już jako nastolatek w Górniku Zabrze. Po transferze do Bayeru Leverkusen zamienił "99" na "16" (w Niemczech regulamin zabraniał występów z numerem wyższym niż 40), a potem w Augsburgu i Ajaksie Amsterdam występował z dziewiątką.
Do swojego ulubionego numeru polski napastnik chciał ponoć wrócić już w Holandii, jednak w Ajaksie uznano, że to niezbyt poważne. W Neapolu, gdzie Milik trafił latem 2016 roku, nie widzieli w tym problemu.
Skąd wzięło się przywiązanie reprezentanta Polski do numeru 99? Okazuje się, że chodzi o dziecięcą fascynację hokejem na lodzie.
- Wybrałem ten numer, ponieważ jako dziecko często oglądałem mecze hokeja i
tam zawodnicy często z nim grali. Postanowiłem więc wprowadzić go też do piłki
nożnej - powiedział Milik w rozmowie z włoskimi mediami.
W słynnej lidze NHL z numerem 99 występował uważany za najlepszego hokeistę wszech czasów Wayne Gretzky. Numer został zastrzeżony, by uhonorować tego wybitnego zawodnika.
Hit weekendu: Real Madryt, lider LaLiga Santander, w starciu z wiceliderem, Sevilla FC! Zobacz to 15 stycznia o 20:40 w kanale Eleven na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Wszołek pomógł w zwycięstwie QPR. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]