Mający spory potencjał piłkarz, po dwóch przeciętnych meczach, w kolejnych spotkaniach z Polonią Bytom i Zagłębiem Lubin pokazał, że o obsadę lewej obrony szkoleniowiec Ruchu Bogusław Pietrzak nie musi się martwić. Przed pojedynkiem z Odrą 26-letni Krzysztof Nykiel jest optymistą. - Wygrane dodają skrzydeł. Dwa zwycięstwa po 3:0 podbudowują i atmosfera w zespole jest dzięki temu bardzo dobra - stwierdził zawodnik. - Do każdego meczu musimy jednak podchodzić z pokorą i szacunkiem dla przeciwnika - dodał.
Nykiel nie przejmuje się faktem, że w historii spotkań Ruchu z Odrą częściej z boiska w roli zwycięzcy schodzili wodzisławianie. - Statystyki nie są adekwatne do tego, co będzie się działo podczas meczu. Wprawdzie w Wodzisławiu nam nie idzie, ale u siebie większość spotkań z Odrą wygrywaliśmy - przypomniał obrońca, który ucieszył się z informacji, że pomimo kryzys ekonomicznego kontrakty piłkarzy nie będą renegocjowane. - Finanse są ważne, ale przed sobotnim meczem nie zaprzątamy sobie nimi głowy. My musimy skupić się przede wszystkim na najbliższym meczu. Każdy, grając i trenując, oddaje dla Ruchu, jego kibiców i siebie tyle ile ma sił i umiejętności - zakończył piłkarz, który do tej pory w barwach Niebieskich w oficjalnym pojedynku nie zdobył jeszcze gola.