Kilka dni temu informowaliśmy, że Adam Lallanę chce sprowadzić do Tottenhamu Londyn Mauricio Pochettino. Koguty zamierzają wykorzystać pat w rozmowach piłkarza z Liverpoolem ws. nowego kontraktu i planują skusić Anglika dużą podwyżką.
Według "The Times" nie tylko klub z White Hart Lane wpadł na ten pomysł. Znakomita forma pomocnika w tym sezonie (7 goli i 7 asyst) dostała dostrzeżona w Paryżu i Barcelonie.
Zarówno PSG jak i Duma Katalonii są skłonne zapłacić piłkarzowi duże pieniądze. Zdecydowanie więcej, niż 60 tysięcy funtów tygodniowo, bo tyle płacą mu The Reds.
28-latek jest piłkarzem Liverpoolu od 2014 roku, do którego trafił z Southampton. Wówczas zapłacono za niego 31 mln euro. W tym momencie za reprezentanta Anglii trzeba by było zapłacić co najmniej tyle samo.
ZOBACZ WIDEO PLA: Manchester United bliżej finału [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]