Pep Guardiola: Błędy piłkarzy są moją winą

PAP/EPA / Peter Powell
PAP/EPA / Peter Powell

Pep Guardiola przyznał, że jest bardzo zadowolony z obecnego składu Manchesteru City. Menedżer dodał, że kocha swoich piłkarzy, a ich błędy wynikają z jego winy.

Po 20 kolejkach Premier League Manchester City ma 42 punkty i zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

- Myślę, że menedżerowie są zbyt wymagający. Piłkarze grają co kilka dni i powinni być zrelaksowani. Po obejrzeniu kilku ostatnich meczów uważam, że za każdym razem, kiedy nie idzie nam dobrze to jest to moja wina, a nie wina piłkarzy - powiedział Pep Guardiola.

- Po meczach z Burnley i z Liverpoolem to ja powinienem mieć pretensje do siebie, a nie do piłkarzy - dodał.

- Zawodnicy są niesamowici. W tym sezonie zmieniliśmy wiele rzeczy w stylu gry. W spotkaniu z Burnley mogliśmy zobaczyć, jak zespół walczył w trudnych warunkach (po czerwonej kartce dla Fernandinho - przyp. red.). Dla mnie jako trenera to wyjątkowe chwile. Naprawdę kocham tych piłkarzy - przyznał.

Manchester City do zmagań w Premier League wróci 15 stycznia wyjazdowym meczem z Evertonem, a już w piątek zmierzy się w Pucharze Anglii z West Ham United (początek meczu o 20:55).

Przygotuj się na weekend z FA Cup w Eleven i Eleven Sports! Arsenal, Chelsea, Manchester United NA ŻYWO. Oglądaj od 6 do 8 stycznia na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"

Źródło artykułu: