Grzegorz Krychowiak odmówił Pepowi Guardioli, nie chce grać w Manchesterze City

Newspix / ICON SPORT  / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Newspix / ICON SPORT / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Grzegorz Krychowiak nie chce w najbliższym czasie odchodzić z Paris Saint-Germain, Polak odrzucił ofertę złożoną mu przez Manchester City. O sprawie pisze włoska gazeta "Corriere dello Sport".

Według włoskich dziennikarzy Grzegorz Krychowiak miał w ostatnich dniach pozostawać w kontakcie z menedżerem Manchesteru City, Pepem Guardiolą. Hiszpan poszukuje na rynku transferowym zawodnika zdolnego zastąpić kontuzjowanego Ilkaya Guendogana. Niemiecki pomocnik doznał poważnej kontuzji, przeszedł operację i w sezonie 2016-17 już nie zagra. Guardiola miał uznać, że piłkarzem godnym uwagi i ściągnięcia do niebieskiej części Manchesteru jest mający problemy z regularnym graniem w PSG Grzegorz Krychowiak.

Reporterzy "Corriere dello Sport" przypominają, że reprezentant Polski trafił na Parc des Princes po Euro 2016 za ogromne pieniądze. Francuzi zapłacili za niego około 30 milionów euro (według różnych źródeł kwoty się różnią, wynika to zapewne uwzględniania bądź nie kwestii bonusów), a jak na razie pełnił w zespole Unaia Emerego rolę zmiennika.

Od pewnego czasu coraz głośniej było o ewentualnej, zimowej przeprowadzce Krychowiaka. Najczęściej pisało się właśnie o "Obywatelach", ale według włoskich dziennikarzy transfer w tym momencie nie wchodzi w grę. Polak chce podjąć rękawicę i powalczyć o wyjściowy skład Paris Saint-Germain na wiosnę, więc kuszącemu go Guardioli miał powiedzieć: "nie".

ZOBACZ WIDEO Popis skuteczności PSG. Mistrz Francji demoluje! [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (26)
Olo77
1.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
olbrzymi błąd. Nawet laik widzi że Paryżanie grają totalnie inną piłkę niż Krycha, a on się do niej obecnie nie nadaje. 
John Adams
29.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Manchester to nie Paryż. U Krychy jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... szmaty. 
avatar
użytkownik usunoł konto
28.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypomina się przypadek Szukały. Też wypracował sobie dobrą pozycję w Europie, w klubie (chyba liga rumuńska), dzięki temu wbił się do podstawowego skladu reprezentacji i pół roku przed Euro z Czytaj całość
avatar
Lipowy Batonik
26.12.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Grześ się przeliczył.W Sevilli był ważnym punktem drużyny i po prostu przedobrzył.Myślał , że w PSG dostanie miejsce z 'urzędu' ze względu na trenera.Tak się jednak nie stało więc jest szok.Szk Czytaj całość
avatar
Rylszczak
26.12.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zapewne decyzja podyktowana wyższym standardem fryzjerskim w Paryżu :)