Lotto Ekstraklasa: oni byli nie do zdarcia

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / PAP/Jacek Bednarczyk
PAP / PAP/Jacek Bednarczyk
zdjęcie autora artykułu

Tylko sześciu piłkarzy wystąpiło od pierwszej do ostatniej minuty w każdym z 20 meczów rundy jesiennej Lotto Ekstraklasy.

Po I rundzie sezonu zasadniczego grono niezniszczalnego stopniało z 15 do sześciu. W pierwszych pięciu kolejkach rundy rewanżowej wykruszyli się z niego Konrad Jałocha z Arki Gdynia, Sergiusz Prusak , Maciej Szmatiuk i Leandro z Górnika Łęczna, Martin Polacek i Jarosław Jach z Zagłębia Lubin, Przemysław Szymiński i Dominik Furman z Wisły Płock oraz Marcin Budziński z Cracovii.

Komplet 1800 minut w rundzie jesiennej rozegrało dwóch bramkarzy i czterech obrońców. Z kolei w każdym z 20 spotkań, ale w mniejszym wymiarze czasowym, zagrało 18 innych zawodników.

Niezniszczalni Lotto Ekstraklasy 2016/2017:

ZawodnikWystępyMinutyKlubPozycja
Grzegorz Sandomierski201800CracoviaBramkarz
Seweryn Kiełpin201800Wisła PłockBramkarz
Tomasz Kędziora201800Lech PoznańObrońca
Piotr Celeban201800Śląsk WrocławObrońca
Patryk Stępiński201800Wisła PłockObrońca
Martin Konczkowski201800Ruch ChorzówObrońca

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

Źródło artykułu: