Bundesliga: Błysk geniuszu Ousmane Dembele i remis Borussii Dortmund z TSG 1899 Hoffenheim

Getty Images / Lintao Zhang / Ousmane Dembele w koszulce Borussii Dortmund
Getty Images / Lintao Zhang / Ousmane Dembele w koszulce Borussii Dortmund

Ousmane Dembele udowadnia, że może wkrótce stać się jedną z największych gwiazd Bundesligi. W piątkowy wieczór wypracował Borussii Dortmund dwa gole, a jego zespół zremisował z TSG 1899 Hoffenheim 2:2.

W obliczu plagi urazów defensywa BVB wyglądała fatalnie. Już na początku spotkania Matthias Ginter złamał linię, dzięki czemu po prostopadłym podaniu sam na sam z Romanem Weidenfellerem znalazł się Mark Uth. Napastnik gospodarzy sytuację tę wykorzystał idealnie.

Niekorzystny wynik obudził w wicemistrzach Niemiec. Odpowiedzieli ogniem, natychmiast oddali dwa groźne strzały. Ousmane Dembele biegał po prawym skrzydle jak nakręcony, aż wreszcie znakomicie dograł Mario Goetze, przy okazji nieźle nabierając obrońców Hoffenheim. Rywale Francuza do kopnięcia piłki myśleli, że 19-latek będzie uderzał na bramkę. Ten kopnął jednak delikatnie i do boku, a Goetze wykończył akcję podręcznikowo - w kierunku dalszego słupka.
 
Na drugiego gola Wieśniaków  nie musieliśmy długo czekać. Również wtedy dały o sobie znać problemy z obroną Borussii. Rozgrywający pierwsze od sierpnia spotkanie Sven Bender został delikatnie odepchnięty przez Sandro Wagnera, który świetnie podbił głową strzał Benjamina Huebnera po rzucie rożnym.

Tuż przed przerwą Borussia Dortmund otrzymała kolejny cios. Drugą żółtą kartkę za faul "ratunkowy" obejrzał Marco Reus.

ZOBACZ WIDEO Szczęsny spowodował, a następnie obronił rzut karny. Zobacz skrót meczu AS Roma - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Mimo osłabienia drużyna Thomasa Tuchela drugą połowę rozpoczęła od błyskawicznego ataku. Kolejny raz przeciwników oszukał Dembele, a potem zagrał na wolne pole, gdzie między stopera a bramkarza wbiegł Pierre-Emerick Aubameyang.

Gabończyk trafił do siatki 16. raz w tym sezonie i dystansuje drugiego strzelca ligi, Anthony'ego Modeste z 1.FC Koeln (12 goli). Co ciekawe - była to setna bramka "Auby" w barwach Czarno-żółtych.

Zdecydowanie najlepszym piłkarzem piątkowego spotkania był Demele. Sprawę z jego umiejętności zdawali sobie także gracze Hoffenheim. Dlatego często agresywnie atakowali Francuza malijskiego pochodzenia. W końcu pomocnik, który latem zasilił szeregi BVB, opuścił murawę na noszach.
 
TSG 1899 Hoffenheim - Borussia Dortmund 2:2 (2:1)
1:0 - Mark Uth 3'
1:1 - Mario Goetze 11'
2:1 - Sandro Wagner 20'
2:2 - Pierre-Emerick Aubameyang 48'

Składy:

TSG 1899 Hoffenheim: Oliver Baumann - Niklas Suele, Kevin Vogt, Benjamin Huebner - Pavel Kaderabek, Jeremy Toljan - Sebastian Rudy - Nadiem Amiri, Kerem Demirbay (61' Beris Atik) - Sandro Wagner, Mark Uth (58' Andrej Kramarić)

Borussia Dortmund: Roman Weidenfeller - Matthias Ginter, Sven Bender, Marc Bartra, Marcel Schmelzer - Julian Weigl - Christian Pulisić (83' Adrian Ramos), Ousmane Dembele (69' Emre Mor), Mario Goetze, Marco Reus - Pierre-Emerick Aubameyang (90+2' Mikel Merino)

Żółte kartki: Niklas Suele, Benjamin Huebner, Kerem Demirbay, Sebastian Rudy (Hoffenheim), Marco Reus, Marc Bartra (Borussia Dortmund)

Czerwona kartka: Marco Reus - za dwie żółte (Borussia Dortmund)

Sędziował: Benjamin Brand

Widzów: 30150.

Komentarze (0)