Elso Brito z holenderskiego Excelsioru Rotterdam, Henry Doumbia z tajskiego Saraburi FC, Lucas Passarin z portugalskiego GDSC Alvarenga i Aleksander Jagiełło ze Znicza Pruszków w poniedziałek rozpoczęli testy w zespole 13-krotnych mistrzów Polski.
Po pierwszym dniu treningów Wisła odesłała do domu Doumbię i Passarina, a we wtorek z Myślenic wyjechał także Brito. W grze o angaż w Wiśle pozostał już tylko Jagiełło.
To wychowanek Legii Warszawa, który występował też w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała, Lechii Gdańsk, Arki Gdynia i Dolcanu Ząbki, a od stycznia jest zawodnikiem Znicza Pruszków.
W ekstraklasie 21-letni skrzydłowy rozegrał do tej pory 21 spotkań, w którym zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. W rundzie jesiennej wystąpił w 18 meczach Znicza, w których strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.
Ostateczna decyzja w sprawie przydatności Jagiełły ma zostać podjęta w czwartek. Podstawowymi skrzydłowymi Wisły są w rundzie jesiennej Rafał Boguski i Patryk Małecki, ale nie mają oni wartościowego zmiennika.
ZOBACZ WIDEO Dawid Kownacki: nauczyłem się, że nic nie muszę (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}