"Sportal" przyznał napastnikowi notę "4,5" (gdzie "1"- najlepsza ocena, "6" - najgorsza) i uznał, że Robert Lewandowski był najsłabszym zawodnikiem Bayernu Monachium wespół z Philippem Lahmem i Thomasem Muellerem. Najkorzystniej - na "2,5" - zrecenzowano występy Joshui Kimmicha oraz Thiago Alcantary.
"Lewandowski przeciwko stoperom Bayeru miał trudne zadanie i przez całe zawody zdołał tylko raz zagrozić Leno, kiedy w 33. minucie przegrał z nim pojedynek. Poza tym Polak nie dochodził do klarownych sytuacji. Od gracza tej klasy trzeba oczekiwać więcej" - uzasadnili redaktorzy popularnego portalu.
"Abendzeitung Muenchen" ocenił Lewandowskiego tylko ciut lepiej - na "4". Wskazał, że 28-latek był aktywny, podejmował wiele wysiłków i pokazywał się do gry, ale duet Jonathan Tah - Aleksandar Dragović nie pozwolił mu rozwinąć skrzydeł.
Inne serwisy podobnie oceniły dyspozycję najlepszego strzelca Bayernu. "Ran" uznał, że "Lewy" zasłużył na "4,5", a monachijski "TZ" przyznał mu "4".
Pochwały zebrali nie tylko Kimmich i Thiago, ale również Douglas Costa. Brazylijczyk sprawiał duże problemy defensywie Bayeru Leverkusen i nawiązywał do formy z rundy jesiennej minionego sezonu. Udowodnił, że stać go na godne zastępowanie w "jedenastce" Francka Ribery'ego lub Arjena Robbena.
ZOBACZ WIDEO Polski talent z Gladbach: Nie będę grać dla Niemiec (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
a generalnie to leń boiskowy i drewniany-który piłce "się nie kłania"-bo zwyczajnie go parzy.Pora,aby Bayern zrobił z Czytaj całość