Borussia - Legia. Mistrz Polski po raz kolejny skazywany na porażkę u bukmacherów

PAP/EPA / PAP/Bartłomiej Zborowsk
PAP/EPA / PAP/Bartłomiej Zborowsk

Legia Warszawa w meczu piątej kolejki Ligi Mistrzów zmierzy się na wyjeździe z Borussią Dortmund. Piłkarze Jacka Magiery, pomimo ostatniej niespodzianki w meczu z Realem, po raz kolejny są skazywani na pewną porażkę przez bukmacherów.

U bukmacherów naziemnych i internetowych kurs na zwycięstwo mistrzów Polski można znaleźć w granicach od 14.7 do aż 30.00. Średni współczynnik wynosi zatem jednak ponad 20.00, a to oznacza, że za postawione 100 zł na wygraną Legii Warszawa, w przypadku sensacji w Dortmundzie, można spodziewać się wygranej wynoszącej ponad 2000 zł.

Zważywszy na ostatnią formę legionistów w lidze oraz ich sensacyjny remis przy równym meczu z Realem Madryt, niektórych z obstawiających kurs na zwycięstwo piłkarzy Magiery w tym spotkaniu może skusić do odważnej gry.

Wielkim pewniakiem do zgarnięcia trzech punktów są natomiast gracze z Dortmundu. Za ich wygraną bukmacherzy oferują kurs w granicach 1.1. W pierwszym spotkaniu tych drużyn, rozegranym we wrześniu w Warszawie, Borussia zwyciężyła aż 6:0. Oferta na jutrzejszym triumf gospodarzy zmniejszyła się jeszcze bardziej po ostatniej wygranej w Bundeslidze z Bayernem Monachium 1:0.

Czy świetnie spisujący się ostatnio piłkarze Legii Warszawa ponownie zabiorą punkty faworytowi? Dla tych, którzy w meczu z Realem poprawnie obstawili remis bukmacherzy wypłacili kwoty dziesięciokrotnie wyższe niż zainwestowany wkład. Teraz kurs za podział punktów w Dortmundzie również oscyluje w granicach 10.00.

Mecz Borussii z Legią rozpocznie się na stadionie Signal Iduna Park o godz. 20.45.

ZOBACZ WIDEO Dwa gole Łukasza Teodorczyka, porażka Anderlechtu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
Tomasz Konarski
22.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Pogromca Kretynów
22.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszystko zależy od tego czy BVB zlekceważy legię tak jak Real czy nie. Real od stanu 2:0 przestał grać i biegać bo stwierdził, że nie ma po co i został za to ukarany. 
avatar
Kazimierz Badura
22.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Tabela Wszech Czasów
21.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BVB faworytem? No coś takiego!