Bramkarz Borussii Dortmund w tym roku już nie zagra

Szwajcar Roman Burki doznał kontuzji w szlagierze Bundesligi pomiędzy Borussią Dortmund a Bayernem Monachium (1:0) i w 2016 roku nie pojawi się już na boisku.

Roman Burki uskarża się na problemy z ręką i musi poddać się operacji. Przerwa podstawowego golkipera Borussii Dortmund w treningach ma potrwać niespełna dwa miesiące, zatem najprawdopodobniej nie zdąży wrócić również na początek rundy rewanżowej Bundesligi.

26-latek wziął udział w 15 spośród 18 oficjalnych meczów wicemistrza Niemiec w tym sezonie i puścił zaledwie 14 goli, będąc mocnym punktem zespołu. Bronił między innymi w Warszawie, gdzie Borussia wygrała z Legią 6:0, a nie bronił tylko wtedy, gdy trener Thomas Tuchel dawał mu okazje do odpoczynku i wystawiał rezerwowego Romana Weidenfellera.

Teraz 36-letni weteran będzie regularnie pojawiał się na boisku - pierwszy raz już we wtorek, gdy do Dortmundu zawitają mistrzowie Polski. Weidenfeller najlepsze lata kariery ma już za sobą, lecz posiada ogromne doświadczenie i utrzymuje świetną sprawność fizyczną.

Dodajmy, że Borussia zapewniła już sobie awans do 1/8 finału, ale nadal walczy z Realem Madryt o gwarantującą rozstawienie w losowaniu pierwszą lokatę w grupie, dlatego warszawianie nie powinni liczyć na taryfę ulgową.

ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"

Komentarze (2)
avatar
Marcin Tybuszewski
21.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale mi fatalne.. 
avatar
Imisirah
21.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia ma nikłe szanse ale sportowa złość czasem czyni cuda ... no to czekamy na cud :D