Efekt nowej miotły zadziała w GKS-ie Tychy? "To dla nas nowy bodziec"

Newspix / Łukasz Sobala
Newspix / Łukasz Sobala

Po serii słabych występów w GKS-ie Tychy doszło do zmiany szkoleniowca. Nowym trenerem został Jurij Szatałow, który w tej roli zadebiutuje w sobotę w starciu przeciwko Stali Mielec.

GKS Tychy rundy jesiennej nie może zaliczyć do udanych. Co prawda tyszanie sezon rozpoczęli od serii siedmiu meczów z rzędu bez porażki, ale w ostatnich sześciu pojedynkach pięciokrotnie przegrali i w I-ligowej tabeli sklasyfikowani są dopiero na 16. miejscu, a w swoim dorobku mają 14 "oczek". To wynik daleki od oczekiwań kibiców i władz klubu.

W związku z tym w GKS-ie zdecydowano się na zmiany. Jurija Szatałowa czeka trudne zadanie, gdyż jego debiutanckim rywalem będzie Stal Mielec, która ostatnio ograła Miedź Legnica i Zagłębie Sosnowiec. - Czeka nas ciężki mecz, jak każdy w I lidze. Stal Mielec wygrał ostatnie dwa spotkania. Teraz u nas jest zmiana trenera, nowy bodziec w zespole. Nie ma co myśleć o tym, co było wcześniej, bo tego nie odmienimy. Musimy zrobić wszystko, by w najbliższych czterech meczach zdobyć jak najwięcej punktów - powiedział napastnik GKS-u, Łukasz Grzeszczyk.

- Pracujemy dużo nad taktyką, poruszaniem się na boisku i zadaniach, które mamy wykonywać w trakcie meczu. Dobrym przykładem jest dla nas Legia, bo pierwsze mecze tej drużyny były fatalne, ale wszystko się zmieniło i potrafili zremisować z Realem. Praca, konsekwencja i na pewno będą tego efekty - przyznał Grzeszczyk.

Król strzelców II ligi został nowym kapitanem tyskiego zespołu. - Nie spodziewałem się takiej nominacji, to była decyzja drużyny. Jest to miłe wyróżnienie, odpowiedzialność, obowiązek i dodatkowy ciężar dla osoby, która nosi tę opaskę, ale również dodatkowa mobilizacja - stwierdził Grzeszczyk.

Mecz pomiędzy Stalą Mielec i GKS-em Tychy rozegrany zostanie w sobotę 5 listopada, a jego początek zaplanowano na godzinę 16:00.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Arkadiusz Malarz: Ronaldo będzie musiał sobie poradzić w innych meczach

Źródło artykułu: