Joachim Loew przedłużył kontrakt aż do Euro 2020. Zostanie rekordzistą reprezentacji Niemiec

El. MŚ 2018: dwa szybkie ciosy Niemców, Irlandia Północna bezradna

Joachim Loew objął zespół w 2006 roku po Juergenie Klinsmannie, którego wcześniej był asystentem.  Podczas Euro 2008 reprezentacja Niemiec przegrała dopiero w finale, na MŚ 2010 wywalczyła trzecią pozycję, w trakcie kolejnych mistrzostw Europy dotarła do półfinału.

Największym sukcesem naszych zachodnich sąsiadów pod wodzą "Jogiego" jest tytuł mistrzów świata wywalczony w 2014 roku. Niemcy nie potwierdzili jednak swojej dominacji na Euro 2016, kiedy odpadli w półfinale po porażce z Francją (0:2).

Jest niemal pewne, że Loew zostanie rekordzistą reprezentacji Niemiec. Dotąd poprowadził kadrę w 140 spotkaniach, co daje mu drugą pozycję na liście wszech czasów tuż przed Helmutem Schoenem (139 spotkań) i tylko za legendarnym Seppem Herbergerem, pod wodzą którego nasi zachodni sąsiedzi rozegrali 169 meczów.

56-letni Loew, o ile wypełni nowo podpisaną umowę, a jego zespół wywalczy awans do MŚ 2018 oraz Euro 2020, poprawi wynik Herbergera z lat 1936-1964. Głównym celem selekcjonera jest obrona tytułu mistrza świata, co nie powiodło się żadnej reprezentacji od czasów Brazylii z lat 1958 i 1962.

- Wszyscy chcemy w Rosji powtórzyć sukces z ostatniego mundialu, ale na razie skupiamy się na wywalczeniu awansu do turnieju finałowego. Cieszę się, że mogę pracować ze znakomitą drużyną, pomagać piłkarzom w dalszym rozwoju i wprowadzać ich na coraz wyższy poziom - przyznał Loew po podpisaniu umowy.

ZOBACZ WIDEO Tomaszewski: Bońkowi trudno będzie skruszyć beton (źródło TVP)

{"id":"","title":""}