Kamil Kiereś trenerem GKS-u Tychy został przed sezonem 2015/2016. Celem przed nim postawionym był awans do I ligi i tyskiemu klubowi udało się to założenie zrealizować. Beniaminek dobrze rozpoczął obecny sezon, lecz w ostatnich tygodniach GKS spisywał się poniżej oczekiwań.
W siedmiu ostatnich meczach GKS przegrał sześciokrotnie i zdobył tylko trzy punkty, wygrywając derbowe starcie z GKS-em Katowice. Łącznie tyszanie w tych starciach strzelili tylko dwa gole, a stracili ich aż trzynaście.
Po przegranej z Miedzią zarząd spotkał się z trenerem i podjął decyzję o zakończeniu współpracy. Kontrakt rozwiązano również z asystentem Kieresia, Andrzejem Orszulakiem. Nazwisko nowego szkoleniowca GKS-u ma być znane w najbliższych dniach.
ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy decyzja o zwolnieniu Kamila Kieresia z GKS-u Tychy jest słuszna? 
