Świetna seria Pogoni. Czy zespół z Siedlec będzie rewelacją I ligi?

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: piłkarze Pogoni Siedlce
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: piłkarze Pogoni Siedlce

Piłkarze Dariusza Banasika na własnym stadionie spisują się coraz lepiej. Co ciekawe, Pogoń ostatnie pięć meczów w tym roku rozegra właśnie w Siedlcach.

W tym artykule dowiesz się o:

Liczby nie kłamią. W ostatnich czterech spotkaniach przed własną publicznością, piłkarze z Siedlec zdobyli komplet punktów. Warto podkreślić, że w każdym meczu biało-niebiescy zachowali czyste konto bramkowe. W tym czasie Pogoń wygrała z Drutex-Bytovią Bytów (1:0), Chrobrym Głogów (2:0), Stomilem Olsztyn (1:0) oraz Zniczem Pruszków (1:0).

W ostatniej kolejce jednak siedlczanie nie bez problemów pokonali beniaminka z Pruszkowa. - Spodziewaliśmy się bardzo trudnego pojedynku i rzeczywiście tak było. W pierwszej połowie zdecydowanie przeważaliśmy i szkoda, że w tym czasie strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Później było już bardzo nerwowo. Było kilka sytuacji na boisku, na które nie do końca mieliśmy wpływ. Graliśmy w osłabieniu i musieliśmy pilnować korzystnego wyniku - analizuje Dariusz Banasik.

Duży wkład w świetną serię Pogoni ma bez wątpienia bramkarz Rafał Misztal. To właśnie kapitan zespołu z Siedlec był bohaterem ostatniego spotkania. - Najbardziej obawialiśmy się Andrzeja Niewulisa, który bardzo dobrze gra głową. Można powiedzieć, że w dwóch sytuacjach mógł zdobyć gola, jednak nasz bramkarz fenomenalnie to obronił - podkreśla opiekun Pogoni.

Terminarz jest niezwykle łaskawy dla Pogoni. W następnej kolejce siedlczanie rozegrają ostatni mecz w tym roku na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Następnie biało-niebiescy zagrają aż pięć meczów z rzędu przed własną publicznością.

- Warto byłoby przywieźć jakieś punkty z tego meczu. Pomimo, że drużyna z Bielska-Białej może być w jakimś "kryzysie", to oczywiście doceniamy klasę rywala. Cieszę się, że wracają zawodnicy, który pauzowali za kartki bądź zmagali się z kontuzjami. Fajnie, że mamy komfort, iż ostatnie mecze zagramy już u siebie - kończy Banasik.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Policja czeka na kibiców Legii. "Race będą przenosić w majtkach"

[/color]

Komentarze (0)