Chińskiego właściciela ma Inter Mediolan, a w przyszłym miesiącu również AC Milan ma przejść we władanie chińskiej grupy Sin-Europe Sports.
Przed meczem siódmej kolejki Serie A z Milanem głos zabrał właściciel US Sassuolo, a prywatnie kibic klub z San Siro - Giorgio Squinzi.
- Trudno zrozumieć, co się dzieje, nawet kibicowi Milanu - powiedział "La Gazzetta Dello Sport".
- Chińczycy nie inwestują z pasji, ale z przyczyn czysto biznesowych. Ta sama historia jest w Interze. Bez pasji takich ludzi jak Moratti i Berlusconi to już nie będzie to samo - przyznał.
Squinzy został zapytany, czy nie chciałby sam przejąć Milanu. - Czy myślałem o kupnie Milanu? Tu nie chodzi o małą kwotę, zwłaszcza jeśli liczby, o których słyszymy, są prawdziwe. Nie pracowałem całe życie po to, by kupić Milan - powiedział.
Niedzielny mecz Milanu z Sassuolo rozpocznie się o godz. 18.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko: zero pretensji do Milinkovicia-Savicia
{"id":"","title":""}