Zieliński dla SportoweFakty.pl: Musimy zneutralizować najmocniejsze ogniwa Wisły

Starcie Wisły Kraków z Polonią Warszawa to zdecydowany hit 19. kolejki ekstraklasy. Wagę tego meczu docenia szkoleniowiec Czarnych Koszul, Jacek Zieliński, który uważa, że rezultat osiągnięty pod Wawelem może mieć dla jego drużyny spore znaczenie na koniec sezonu.

- Choć to dopiero początek rundy, to takie spotkania zawsze są ważne. Traktujemy Wisłę bardzo poważnie, mimo że niektórzy uważają, iż nie znajduje się ona w najwyższej formie. Ja na takie doniesienia w ogóle nie zwracam uwagi i na pewno nie będę nastawiał mojego zespołu na łatwą przeprawę. Uważam, że czeka nas trudne zadanie, bo Wisła zawsze jest groźna, zwłaszcza na swoim stadionie - powiedział Jacek Zieliński w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl.

Jak zdaniem szkoleniowca Czarnych Koszul należy zagrać w Krakowie? - Nie ma określonej recepty. Oglądałem środowe spotkanie Pucharu Polski z udziałem Wisły i Lecha. W pierwszej połowie gospodarze mieli przewagę, a Kolejorz był raczej przyczajony na swojej połowie. Po zmianie stron poznaniacy ruszyli nieco odważniej do przodu i wygrali ten mecz. Nie oznacza to jednak, że w Krakowie można atakować i nie myśleć o obronie. Taka taktyka mogłaby się dla nas źle skończyć.

W sobotę Polonia nie zagra ultraofensywnie, ale zamierza powalczyć o komplet punktów. - By wygrać, musimy przede wszystkim konsekwentnie realizować swoje założenia. Droga do sukcesu zaczyna zaczyna się od obrony. Jeśli w tej formacji wszystko będzie funkcjonować jak należy, wówczas możemy myśleć o dobrym wyniku. Ważne będzie zneutralizowanie najmocniejszych ogniw Wisły, którymi moim zdaniem są Paweł Brożek, Rafał Boguski i Marek Zieńczuk. Powstrzymanie tych graczy może być kluczem do zachowania czystego konta. Jeśli to uda nam się zrobić, będziemy mieli dużą szansę na zwycięstwo - ocenił Zieliński.

W pierwszej wiosennej kolejce Czarne Koszule zaprezentowały się nieźle, mimo że w spotkaniu z Legią wywalczyły tylko remis. Zespół z Warszawy znajduje się jednak w niezłej formie fizycznej, czego nie można powiedzieć o wielu innych drużynach ekstraklasy. Czy ten aspekt może być atutem Polonii pod Wawelem? - Nie gloryfikowałbym przygotowania fizycznego. Oczywiście może ono odegrać jakąś rolę, ale o wyniku zadecyduje też wiele innych czynników. Poza tym uważam, że każdy trener przygotowuje swój zespół optymalnie. Jedni grają lepiej na początku, inni łapią formę nieco później. To normalna sytuacja - zakończył opiekun drużyny ze stolicy.

W sobotę w składzie Czarnych Koszul zabraknie dwóch piłkarzy. Jacek Kosmalski nie może zagrać z powodu naciągnięcia mięśnia, natomiast Marek Sokołowski już zaleczył uraz, ale nie znalazł się osiemnastce meczowej, gdyż nie osiągnął jeszcze pełnej dyspozycji.

Polonia zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 36 punktów. Wisła ma o dwa oczka mniej i plasuje się na 4. pozycji.

Komentarze (0)