Młodzieżowy reprezentant Polski spędził w Lubinie trzy lata i tam zaistniał w seniorskim futbolu. Jego dorobek w KGHM Zagłębiu to 18 trafień i dziewięć asyst w 82 występach. Latem z zespołu Miedziowych wykupiła go Cracovia. Teraz Piątek wrócił na Stadion Zagłębia, aby zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi.
- Na pewno to taki wyjątkowy mecz, bo pierwszy raz w takiej sytuacji jestem. Ciężko było grać z tak dobrą drużyną, jak Zagłębie. Jest coś jeszcze do poprawy, bo zgrywam się z chłopakami. Wywozimy cenny punkt. Graliśmy o zwycięstwo. Myślę, że byliśmy cutkę lepsi - mówił piłkarz po meczu. KGHM Zagłębie Lubin z Cracovią zremisowało 1:1.
- W pierwszej połowie było dość wysokie tempo. Zarówno my, jak i Zagłębie grało bardzo szybko i dobrze w piłkę. Ten mecz fajnie wyglądał dla oka. Po przerwie Zagłębie taktycznie zaczęło się cofać, my troszkę też. Mniej było tej przestrzeni - wyjaśniał napastnik Pasów.
Cracovia od kilku meczów nie może odnieść zwycięstwa. - Sytuacja w tabeli nie jest za dobra, ale gramy bardzo dobrze w piłkę. Myślę, że od następnego meczu zaczniemy zwyciężać i punktować, bo gramy dobrą piłkę. Wiemy, że będzie dobrze - podsumował piłkarz.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: Magiera jest Legionistą. Wrócił do domu (źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}